Miało ich nie być, bo miałam sobie kupić tylko sandałki "do latania";)
Ale wiecie jak to jest... Wchodzi się do sklepu z butami i mierzy się co w oko wpadnie... balowe szpilki, odjazdowe platformy, sandałki na 15-stocentymetrowych obcasach...
Przynajmniej ja tak mam:D
Przynajmniej ja tak mam:D
Nie kupię przecież, ale chociaż poprzymierzam..
A te przymierzyłam i kiszka.... kupiłam;)
Na szczęście mąż zapomniał, że w tamtym roku też zafundowałam sobie koturny...;)
Obyło się bez tłumaczenia po co mi kolejne....
Syna już wychowałam w tej kwestii. Już wie, że kobieta nigdy nie ma za dużo butów !
Jeszcze synowa mi kiedyś podziękuje:D
Jeszcze synowa mi kiedyś podziękuje:D
Jeszcze muszę podziękować mężowi memu, który obwoził mnie po wszystkich CCC w Bydgoszczy w poszukiwaniu koturnów bez skazy.
Niestety, taka wydawać by się mogło dobra firma jak Lasocki, a każdy but miał usterkę.
W jednym sklepie koturny były draśnięte na obcasie, w drugim i trzecim - odpryski na paskach, w czwartym - prawie dziura w pasku!
Żadne nie były przecenione!
Jakby, któraś miała na nie chętkę, to zalecam dokładne oglądanie przed zakupem:)
Sandałki też kupiłam ! Takie same jak dwa lata temu klik ! :)))
Niestety po jednym sezonie przeciera się cały spód...a są takie wygodne.
Co ciekawe we wszystkich CCC były przecenione oprócz tego, w którym je nabyłam;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Koturny - Lasocki
Sandały - Clara Barson, CCC
Spodenki - Sh
Bluzka - Diverse
Torebka - Primark
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Swietne te koturny! I super szorty;)
OdpowiedzUsuńudały mi się:)))
UsuńAle masz super bluzkę! Czadowy napis! i kolor, taki taki .. wojskowy? ;-)))
OdpowiedzUsuńW ogóle wszystko mi się podoba, szorty zarąbiste masz, bardzo zgrabnie w nich wyglądasz :). A wiesz, że ja te koturny miałam na nogach i byłam bliska kupna, ale dojrzałam takie fajne płaskie papucie zielone no i koturny przegrały heh. A z tymi wadami to prawda, trzeba dobrze towar oblukać przed zakupem, bo można się bardzo rozczarować- miałam kiedyś taką jedną sytuację i niestety nie wymienili mi rzeczy na inną. i to własnie było w ccc. No cieszę się, że trafiłaś na takie bez wad! Niech się dobrze noszą! Buziaki!
rudzia
no...napis pasuje w tym roku do mnie jak strzelił:D
Usuńwojskowego koloru kiedyś nie lubiłam, ale jak to mówią "tylko krowa zdania nie zmienia":D
szorty trafiły mi się za parę złotych! już drugie z lumpka!
Rudzia! wszak my mamy bardzo podobne gusta!dziwię się jeno, żeś ich nie kupiła!;)))
Buziaki kochana:***
Łaaaał, Tara, ale cuda :) No nie dziwię się, że tyle się najeździłaś. Czadersko wyglądają na nodze :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to, że w każdym sklepie były coś nie tak nie oznacza, że są łatwe do zepsucia. Oby to były wady fabryczne! Denerwuje mnie to, że w sklepach sprzedają towar wadliwy w tej samej cenie co bez skazy.
Koszulka strasznie mi się podoba, kolor, styl i napis. Super! :)
hehehe, cieszę się, że Tobie Asiu też przypadły do gustu:D
Usuńmam nadzieję, że te odpryski na paskach u mnie się nie pojawią...tak mi się podobają, że wolę o tym nie myśleć;)
Uwielbiam koturny, to fajna alternatywa dla butów na obcasie. Przede wszystkim noga się nie męczy. Twoje mają fajna kolorystykę :-)
OdpowiedzUsuńno właśnie! w szpilkach w upał za gorąco, noga puchnie, a koturny są akurat!
UsuńNo ... Świetne te koturny i cały twoj dzisiejszy set bardzo mi sie podoba . Na luzie ! Swietnie , naprawdę swietnie wygladasz ! Figura marzenie !!!
OdpowiedzUsuńSandałki tez fajne !
bo Aniu ja tak na luzie często biegam:D
Usuńdzięki wielkie:))))
ja zaczne od Twoich nog, masz je rewelacyne i mam nadzieje ze pokazujesz je czesto, no moze nie w calej okazalosci, ale na tyle, zeby kobiety mogly Ci pozazdroscic a mezczyzni podziwiali,Koturny wiem ze sa fajne,maja fajne kolory i sa napewno wygodne i podobaja mi sie bardzo, ale jak na moj gust sa za ciezkie,do takiej ilosci szczuplych nog,moim zdaniem podkreslam, pasowaly by lepiej do maxi, szorty, a w szczegolnosci koszulka sa rowniez rewelacyjne,buziaczki
OdpowiedzUsuńdzięki:D
Usuńza dużo, to już ich nie pokazuję...niestety oznaki wieku już się na nich pojawiły;)
no właśnie do szczupłych nóg zawsze jest problem z koturnami...też miałam opory...ale tak bardzo je lubię, że trudno - kupuję! tylko staram się żeby ten koturn był jak najmniej toporny:))
Witam, butki na koturnach są superowe, wyglądają- mimo wszystko- na wygodne, a te sandałki- japonki są po prostu odjazdowo piękne, też sobie MUSZĘ takie sprawić, no i dodatkowo ładnie wyglądają na takich zgrabnych szczupłych nóżkach, jak Twoje; pozdrawiam z bardzo deszczowej i zimnej Legnicy- Gabi
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo Gabi:D
Usuńu mnie też dzisiaj deszczowo...aż pies nie chciał wyjść na siku;)
Tara idealnie pasują Ci te koturny!
OdpowiedzUsuńPięknie noga w nich wygląda,dobrze że je nabyłaś;-)
Podjadę do CCC sprawdzić jak wysokie są te sandałki:P
zmierzyłam dla Ciebie - koturn z tyłu ok. 13 cm, przód platformy - ok.3 cm, ale nie czuć tej wysokości, na dodatek mają miękką wyściółkę!:)))
Usuńdzięki kochana:*
Usuńtak myślałam,że mogą być trochę dla mnie za wysokie....ale Ty wyglądasz rewelacyjnie!
a bluzka faktycznie wymiata:D
Margo, musiałabyś je przymierzyć, bo ja dopiero jak je zmierzyłam, to się dowiedziałam jakie są wysokie:D
Usuńbluzka za złotówkę w promocji, jako dodatek do kurtki syna..miała być "po domu";)
Dobrze, że się skusiłaś na te koturny, bo są naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńZ zakupami mam niemal identycznie ;D Również wyznaję zasadę, że butów nigdy nie za wiele, często przypadkowe mierzenie kończy się spontanicznym i nieplanowanym zakupem, podobnie jestem wyczulona na wszelkiego rodzaju skazy ;)
no właśnie...tak mi się spodobały, że jeżdziłam po sklepach do skutku! mam nadzieję, że odwdzięczą się trwałością i wygodą:))
Usuńja nie mogę wchodzić do sklepów z butami, bo nie wyjdę bez jakiejś nowej pary :-)
OdpowiedzUsuńprawidłowo:D
UsuńSuper te koturny:) Bardzo do Ciebie pasują:)Te na płaskim kupiłam w ubiegłym roku córce; po dwóch dniach odpadły jej wszystkie koraliki i niedługo potem całe się rozleciały :( Skoro kupiłaś kolejne, to miałaś więcej szczęścia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Taro:)))
no...moje trzymały się całe lato! mam nadzieję, że te też tyle wytrzymają!
Usuńdziękuję i wzajemnie Soniu:)))
synowa na pewno podziękuje:)
OdpowiedzUsuńhehehe, mam nadzieję;))
Usuńja uwielbiam tak generalnie koturny!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne są Twoje....POPRAWIACZE NASTROJU :)
no...kolorki mają wesołe...nie widać, ale pazurki mam różowo-czerwone, też optymistyczne:D
UsuńLubie koturny, zakładam zamiast szpilek, Twoje Tara są świetne i ze skóry, to ważne, but to już musi być dobrej jakości. My kobiety tak mamy, są podobne ale co tam, wpadnie coś w oko i już, kupione, dobrze, że mąż ma słabą pamięć /mój co zobaczy buty to mówi, że nowe a one mają już ze 2 lata/, a syna dobrze wychowałaś...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńno właśnie...mnie wszystkie buty obcierają, szczególnie letnie, więc pomyślałam tez sobie, że skórzane mogą być dobre dla moich wymagających stóp:D
Usuńhihihi, z mężami tak już jest...może mój syn kiedyś będzie inny, choć wątpię - typowy facet z niego rośnie, ale to chyba dobrze:))
Fajny wakacyjno-wycieczkowy look. Patrze na Ciebie i zaczynam lubic konturny
OdpowiedzUsuńwarto je polubić, bo wygodne są:D
UsuńMam koturny Lasocki z zeszłego roku. Fantastycznie się mają, wygodne, mimo wysokiej koturny. Chociaż w tym roku stawiam na płaskie obuwie (kręgosłup mi się buntuje, nie mogę go już tak lekceważyć).
OdpowiedzUsuńNigdy nie oglądam butów dokładnie przy zakupie, na dodatek kupuję większość przez internet...Oj, toś mię przestarszyła... Twój luz ubraniowy bardzo mi się podoba. Ale ciekawa jestem, jak byś się ubierała, gdyby Ci przyszło pracować w jakimś urzędzie. Np w ministerstwie(Obrony Narodowej) :D
to może moje trochę ponoszę...
Usuńmój kręgosłup zastrajkował parę lat temu, ale chwilowo siedzi cicho;)
hahaha, w sumie, to pracowałam kiedyś w uniformie - położnej...podpadałam u przełożonej za włosy;) czyli z ubraniem jakoś bym się dostosowała, gorzej byłoby z fryzurą:D
Akurat koturny to nabywam ostatecznie, w cenie nie wyższej niż 30zł, ale paseczki w nich są super. Gdyby była taka wersja na małym obcasiku dla dużych żyraf, to pewnie bym się skusiła. Póki co, w planach mam zakup kaloszy, bo u nas znów pada. A, i jeszcze torebunia wymiata!
OdpowiedzUsuńja niestety czasami wydam na buty więcej;)
Usuńnie marudż, że jesteś duża! ale za to jaka zgrabna!
torebunia z zeszłego roku, ale daje radę;)
Ładniutkie te koturny.
OdpowiedzUsuńA w takich sandałkach daje się polatać jakoś dłużej? Śliczne są, ale wyglądają bardziej na do oglądania niż chodzenia.
o dziwo da się! mają miękką podeszwę i naprawdę nie czuć tej wysokości:)
UsuńHa! Mam tak samo! Zawsze tak jest. Mam sobie kupić milutkie wygodne sandałki a wychodzę ze sklepu z koturnami pod pachą;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe koturny :)
OdpowiedzUsuńDobrze że je kupiłaś bo są śliczne:)))a i sandałki niczego sobie:))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńfajne koturny :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ale Ty jesteś fajna. Zaniedbałam Cię trochę, ale wybacz mi... chora jestem i ledwo siedzę nad kompem.
OdpowiedzUsuńU siebie nic nie produkuje, kręgosłupy bywają straaaasznie złośliwe. Mam nadzieję, że jeszcze założe wysokie obcasy, że jeszcze Wam się pokażę. Choć troszeczkę wystylizowana na swój sposób.
Nie zapomniałam.... i Ty nie zapomnij o mnie.
so cute :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie poluje na jakieś fajne koturny. Twoje są bardzo ładne. Firmę Lasocki lubie, mają porządne buty, ale jak ze skóry, to i często się zarysowują tu i tam - myślę, że to może być kwestia złego magazynowania.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Obie pary sa rewelacyjne,bardzo w moim guscie.Koturny takie kolorowe,fajne i do eleganckiej kreacji i sportowej,ale te sandaly wymiataja,sa cudne,pasowaly by mi ahhahahha do moich ukochanych maxi sukienek.Chyba tez sobie sprawie nastepna pare,jestem juz chyba uzalezniona od butow,torebek,apaszek i paskow,ale co tam kocham dodatki,w koncu kobieta jestem,nie?A synus niech patrzy na mamcie i sie przyzwyczaja hihiih,bo kiedys jak znalazl.Na Tobie Kochana to wszystko super wyglada,jestes laseczka i tak trzymaj.Pozdrawiam cieplutko zyczac cudnego dzionka .Pogoda dzis ladniejsza,przebija sie slonko,choc nie ma upalu,za ktorym tak tesknie.
OdpowiedzUsuńMajka
Ja za koturnami nie przepadam, ale do sandałków mi się oczy świecą :) Uwielbiam taki styl.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba przesłanie na Twojej koszulce :)
Tara też tak mam, wchodzę do obuwniczego i zawsze niechcący kupię jakąś parę :D
OdpowiedzUsuńwielkie dzięki dziewczyny za odwiedziny:))))
OdpowiedzUsuńpiszę w biegu i w przelocie;))
te spodenki świetnie na Tobie leżą! ;) masz boskie buty ♥
OdpowiedzUsuńTeraz to sobie przypomniałam, że gdzieś w pudełku też mam koturny. Nie takie co prawda jak Twoje, ale też wygodne. Co prawda w czarny kolorze, ale jak się nie ma co się lubi....Super wyglądasz!
OdpowiedzUsuń