10/14/2016

10/14/2016

Męskie zakupy...

Żadnego kilkugodzinnego latania po sklepach!
Wejście do dwóch i natychmiastowy wybór!
Czyli jak się robi zakupy po męsku!
A przynajmniej tak  robią je moje chłopaki - syn i mąż:D
Uwielbiam zakupy, ale kupno spodni, to dla mnie męka...
Ale wydarłam się z dżinsów i był mus nabyć nowe...
Podjechałam więc z mężem mym do galerii, 
a ten mnie zaprowadził do swego ulubionego sklepu z portkami.
Nie uwierzycie!
Powiedziałam Pani ekspedientce czego szukam-
 - dżinsy w kolorze dżinsowym,
 byle nie biodrówki, nie za obcisłe rurki
 z małymi kieszeniami na tyłach (szerokie poszerzają biedra;)).
Pani podała mi jedne jedyne - przymierzyłam i dobre!
Nawet na długość, a to cud przy moich 158 ;)
Zaraz obok wlazłam do CCC i kupiłam buty!
Kurde!
15 minut i po zakupach?!
Ale jak to?!
Już?!
Mąż mój zadowolony, a ja trochę rozczarowana...
Nie polatałam po sklepach i nie podotykałam po babsku kupy ciuchów;)
Mam nadzieję, że mi tak nie zostanie, to męskie kupowanie...
I tak właśnie najczęściej ostatnio biegam...
Też po męsku trochę... Minimalistycznie;)
 Chyba większość z nas przechodzi taką fazę przejściową po lecie...
Trzeba się przyzwyczaić do mniejszej ilości słońca i zimna...
To jest dla mnie najgorsze!
Zmarzluch jestem okrutny!
Żaden sweter nie jest dla mnie za gruby!
Rozgrzewam się też lekturą... 
Masterton potrafi sprawić, że krew zaczyna żywiej krążyć w żyłach:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spodnie - Mustang, model Jasmin Slim
Buty - Lasocki, CCC
Sweter - Mohito (kolekcja zimowa)
Płaszcz - Mohito
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

39 komentarzy:

  1. To masz tak, jak ja. Nie cierpię zimna. Spodnie i buty super i fajnie, że zakupy trwały tak krótko. Ja ostatnio także robię je bardzo szybko, ale może dlatego, że nabrałam wprawy, robiąc je z klientkami. Pozdrawiam Cię cieplutko.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie! I dlatego zawsze mam problem z butami szczególnie, bo bardzo mi stopy marzną...
      A taka wprawa w zakupach, to skarb! Mnie nie zawsze się udaje tak szybko obkupić;)
      Pozdrowionka Krysiu:))

      Usuń
  2. Będę jak smerf maruda, nike cierpię marznąć. Widzę u Ciebie szarości, ja na ostatnich zakupach obiecalam sobie, że żadnych szarości i kupilam szarą sukienkę. Znowu mi lapek robi psikusa, nie widzę co piszę. pewnie będą jakieś literówki. Spodnie i buty super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się ta Twoja sukienka podobała Marzenka! I nawet ją wczoraj widziałam w Mohito, ale się dzielnie oparłam;))
      Trudno, będziemy tak marudzić do wiosny;))

      Usuń
  3. dobre dżinsy muszą być, mnie się tak szybko nie udało nabyć, ale ja lubię się szwendac o galeriach handlowych... a sweter znam... z własnej półki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Fajny sweterek mamy! Prawda? Cieplutki:))
      Co do spodni polecam Mustanga, ale najlepiej na przecenach. Mają wtedy dużą zniżkę na ciuchy.
      Też chciałam doczekać, ale wydarłam się naprawdę z portek;)

      Usuń
  4. Hahaah - tak, tez coś takiego widziałam - facet wchodzi do sklepu, bierze coś z półki, przymierza bardzo szybko, płaci, wychodzi. Albo tak, jak mój mąż - w ogóle nigdzie nie idzie, bo od razu na samą myśl boli go głowa, brzuch, serce i doznaje ataku paniki, więc ja idę i przynoszę co trzeba do domu - na szczęście wszystko mu się zawsze podoba, więc każdy zadowolony - ja bo trochę pobuszowałam, on bo nie musiał być poddany torturom. :D
    Twój sweter i jeansy i kurtka i buciorki ;) do tego wyglądają super. Luzik, wygoda, ciepło. Miłej jesieni ;) - pozdrawiam Margot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha:D To własnie moi tak kupują! A najlepiej jak jest jeszcze taki sam model jak mieli wcześniej! Biorą z półki i już:))
      A ubierać lubią się prosto, bez szału... Choć czasami wolałabym coś im doradzić, to nie zawsze mi się uda. Mąż, to jeszcze posłucha, ale z synem jest trudniej;))
      Buziaki!!!

      Usuń
  5. Nie cierpię zimna, już mam jego pierwsze skutki /wirusa złapałam i mnie położyło/.
    No, no, szybkie zakupy, ja tak nie potrafię, muszę sobie trochę pobiegać, wszystko podotykać.
    Sweter super, buty i wygodne i ciepłe, szkoda, że takich nie lubię.
    Z zakupem spodni zawsze mam problem. Pozdrawiam, miłego weekendu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to trzymaj się Basiu!!! My tez na zmianę chorujemy... Masakra taka pogoda:/
      Hehehe, ja też zwykle długo chodzę obok czegoś co chcę kupić, ale czasami szybka decyzja i już!
      Buziole!!!

      Usuń
  6. Ja też nie lubię zimna i mokrego ziąbu do tego zawsze alergia mnie męczy
    ..cały czas zaziębiona ....masakra i tak jest co roku aż powietrze się zmieni:).Taro wyglądasz pięknie dobrze ci w szarości i taki sweterek też chciałabym. Spodenki na tobie wszystko pięknie wygląda. Szybkość zakupów ogromna;) Taro mam pytanie o rudości czy ty odrost rozjaśnuasz? czy wystarcza sama farba. Podoba mi się ta co kupiłam takie mango i jest jak marchewka, ale mi się podoba. Nie wiem czy później nie będzie wychodzić coraz ciemniej?buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, na odrost daję od razu farbę :)
      Z farbami różnie bywa. U mnie też te odcienie się zmieniają. Na zdjęciach, to już w ogóle trudno uchwycić kolor rudy:)
      Dziękuję Jolu za tyle miłych słów:))
      Buziaki!!!

      Usuń
  7. Dziękuję :) a przy okazji;) chociaż wiesz trochę mało jeszcze wiem... ale myślę, że ty nie zima tylko ciemna jesień jesteś trochę myli twój piękny niebieski kolor oczu ... ale masz trochę złotych piegów:)czyli jest ciepło. Ciemną jesień często mylą z zimą:) a do tego zajebiście Ci w rudych i tym twoim fiolecie z bluzeczki dla mnie twój numer jeden kolor, a ten kolor jest w bazie ciemnej jesieni;)buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz Jolu, że chyba masz rację:))
      Serdecznie Ci dziękuję!!!

      Usuń
  8. Fajne buciory!!! Czesto w takich smigam :)!!! Dzinsy rewelka, a ekspedientka ma oko :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Ci zazdroszczę Tara tych dżinsów!! Piękne!
    Buty też:))
    Też lubię ciepełko ale nie może być mi za gorąco:p
    Taki zestaw idealny!! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, że są super!
      Hahaha:D Mnie chyba nigdy nie jest za gorąco, szczególnie o tej porze roku:D
      Dzięki Margo!!!:*

      Usuń
  10. To dopiero zakupy.....szybkie i bardzo fajne:)))bardzo mi sie podoba Twój sweter:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Normalnie wyglądasz jak ja w tych swetroszarościach, i butach :D Dla mnie bomba, lubie jesień właśnie za to, że mozna się tak ubierać wreszcie! A tak robione zakuy to ja właśnie uwielbiam, bo im dłużej łażę po sklepach, zwłaszcza galeriach handlowych, tym bardziej nic mi się nie podoba. Tak, że ten - im szybciej, tym najlepiej i w nogi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, zapomniałam dodać, że dżinsiory super! Mustang, powiadasz...tak, oni mają kapitalne fasony.

      Usuń
    2. Hahaha:D Tak pomyślałam, że Ci się spodobam w takim wydaniu:)))
      Do Mustanga najlepiej podczas przecen wpaść:D

      Usuń
  12. Mój mąż to ma ze mną dobrze, jestem szybka i zdecydowana w zakupach ciuchowych, może dlatego że najpierw oglądam w int. i już w sklepie wiem po co idę. Długie łażenie po sklepach męczy mnie. Twoje zakupy podobają mi się, buty świetne, spodnie wiadomo, sweter - lubię takie!!! A ten czarny płaszczyk? Rewelacyjny! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja lubię połazić!!! Ale szybkie zakupy tez mają swoje plusy;))
      Hehehe;) Do Mohito warto wpadać:D

      Usuń
  13. Dobre jeansy to podstawa, do tego mocny but , ciepły sweter i do walki z zimnem gotowa :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! Zwykle jak już jedne kupię, to noszę do zdarcia;))

      Usuń
  14. Super, widać, że zakupy się udały. Z jeansami czasem mam problem, nie jest tak łatwo dobrać odpowiednie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jak trzeba się zwykle za portkami nachodzić... I namierzyć...A tu od razu kupiłam! Szok!

      Usuń
  15. Dżinsy leżą na Tobie pięknie! Zawsze mam ten sam kłopot z kupnem spodni więc widzę, że może jednak warto zerknąć do tego sklepu;) Buty też fajnie i całość, prosta, ale miła oku, bo sweter taki fajny, puchaty;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No! Aż się sama zdziwiłam, że tak dobrze leżą! Zwykle albo za szerokie w biodrach, albo za ciasne w udach... A tu idealne!!!
      Swetrzysko cieplusie!:D

      Usuń
  16. Brawo, brawo, brawo za zakupy! Za takie podejście do shoppingu z jednej strony uwielbiam, a z drugiej strony nie lubię Męża mego. Bo czasami mam ochotę pochodzić, pozaglądać w każdą dziurkę, oglądnąć prawie każdy wieszak i jego zawartość z bliska, a On wtedy nudzi.. a czasami, jak ja mam ochotę tylko wejść i wyjść to Jego nagle nachodzi ochota na shoppingowy szał. :)
    Świetne spodnie i buty! Super wyglądasz! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, i zapomniałam wspomnieć - też mam 158 cm! Przybijam piątkę! :):*

      Usuń
    2. To piąteczka!:D
      Hahaha:D Co do męża, to ja zawsze mówię, że jak mi będzie marudził, to zostanie na tych siedzonkach przed sklepem ;))
      Dzięki!!!

      Usuń
  17. Ja to akurat szczerze mówiąc bardzo lubię, gdy udaje mi się znaleźć coś fajnego po 15 minutach i na szczęście ostatnio coraz częściej mi się to udaje:) Czasy, kiedy lubiłam godzinami snuć się po centrach handlowych i butikach mam już chyba za sobą, teraz najczęściej udaję się na zakupy, jak coś konkretnego chcę kupić i pod tym kątem przeglądam zawartość sklepów:)Bardzo fajne są buty, które kupiłaś, ten płaszcz z Mohito także bardzo ładny, razem tworzą ciekawą stylizację!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też Ci się przyznam, że już tak długo jak kiedyś po sklepach nie ganiam;))
      Ale lubię sobie pobuszować...
      Takich butów naprawdę mi brakowało, tym bardziej się z nich cieszę:))
      Dzięki!!!

      Usuń
  18. No zwłaszcza Twoje "biedra" poszerzają:-) Ale niech Ci będzie.
    Ja to mam ostatnimi czasy, tak jak MariaTamara, wolę szybciej sprawy zakupowe załatwić, bo chodzenie po centrach handlowych zwyczajnie mnie męczy. Te światła, ta muzyka głośna i wcale nie taka przyjemna, nie działa na mnie dobrze. Po kilku godzinach buszowania jestem zrypana.
    A wracając do Twoich łupów, to super są. Spodnie, buty, a i sweterek bardzo ładny. Niech się dobrze noszą:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Ewa nie uwierzysz, ale w biedra najwięcej mi wchodzi;)
      Ostatnio mam mało okazji do zakupów, więc robię je jak się da:D
      Dzięki!!!

      Usuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger