21.7.13

21.7.13

Maszerując z czerwoną torebką na....;)

Na latarnię!
Bo, gdy nadchodzi czas wakacji...nadchodzi czas wypraw nadmorskich:)))

Dlategóż nie było mnie w sieci, bom serfowała po falach;)



Hektar drogi przed nami... chłopaki umilali ją sobie wojną na szyszki;))




Ta damm !!!!
Jestem... na Stilo!
Z narażeniem życia wykonałam fotkę powyżej, aby dobitnie pokazać jak, to się pod kolor latarni odziałam:D
Baleriny  w groszki mam już parę lat. Są dowodem na to, iż czasami warto zainwestować w dobre buty ze szmaty;)
Torebka jest z jakiejś trawki - wyszperana na allegro za 13 zł:))


Lwica....rrrrr:D 
Po tej fotce, dostałam taką ksywkę od męża:)))
Zawsze, to lepsze niż wredna lisica;)))



Na Stilo już kiedyś byłam, niestety fotki z tamtej wyprawy przepadły.
Trzeba więc było zrobić replay;)





Jak się weszło, to teraz trzeba zejść...
Latarnia jest tak samo ładna wewnątrz, jak i na zewnątrz...



A teraz w drogę!
Jest mus gonić na plażę łapać każdy promień słońca:)))


To był nasz pierwszy dzień pobytu w Łebie...
Ciąg dalszy oczywiście nastąpi, ale po kolejnej przerwie.
Przełom lipca i sierpnia, to u mnie czas rodzinny - na kompa prawie nie mam czasu...
Będę do Was zaglądać na raty i z doskoku:))

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Torebka - Primark
Buty - RocketDog
Top - TopSecret
Sweter - Abercrombie
Spodnie - Big Star
Okulary - prezent od teściowej;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

50 komentarzy:

  1. Baw sie dobrze kochanie buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia:)
    bardzo lubię piesze wędrówki:))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj myślałam o Tobieci prosze , doczekałAm sie nowego wakacyjnego posta :)) lubię te Twoje wyprawy po latarniach i zamczychach :)) baw sie więc dobrze !!!!
    Oj ... Tak Bałtyku tez mi sie chce ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. latarnia niestety już przedostatnia...ale zamków jeszcze trochę zostało:D

      Usuń
  4. Pięknie pomalowana na latarnia, a widok z góry na las i morze boski...

    Torebka świetna - nosiłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłego wypoczynku Tara, super foty, ta lwica cuuudna...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  6. jak zawsze piekna, usmiechnieta, kwitnaca :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No Lwico, niezmiennie podziwiam Twój zapał do wspinania się na te latarniane cuda! :D
    Widoki przepiękne, jestem zachwycona. Fajni jesteście Wszyscy, widać, że się dobrze dogadujecie :)
    A ta fotka gdzie widać butki łuu wow, szacun, ja na sam widok dostaję gęsiej skórki i kręci mi się w głowie hehehe.
    No i kurczę, ubrałaś się idealnie pod kolor latarni!! :D

    Wypoczywaj dalej i baw się dobrze! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta była przedostatnie, tylko Krynica nam została:D z tym dogadywaniem, to różnie bywa, ale dajemy radę;)))
      hehehe, pamiętałam że Silo jest w takich kolorach i specjalnie te szmaciaki zabrałam:D
      Buziaki Rudzia:*

      Usuń
  8. Świetne fotki. Przy tej z butkami zakręciło mi się głowie:) Lwica tez bardzo mi się podobała:)
    Ja nad morze jadę 15 sierpnia, już nie mogę się doczekać.
    Miłego odpoczynku:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to będę czekać na Twoje fotki z nad morza:D słońca Ci Soniu życzę!!!

      Usuń
  9. :) oj Lwico Lwico :D ja kiedyś na Stilo szłam z wózkiem bo małe dziecie jeszcze miałam - to był błąd. Lepsza walka na szyszki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, z takim maluchem, to chyba ciężko było;))
      ale jak podrosło wyjdzie i wspinaczka na latarnię i wojna na szyszki:D

      Usuń
  10. Miłego wędrowania... Ja także lubię buszować, zwiedzać, wchodzę do każdej dziury, zwiedzam kulturalnie - czyli bez szaleństw a czasem ryzykuję i to bardzo... Torebka jest urocza. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lwica, nie lisica, toż to płomień najczystszy! Chociaż spodziewałam się zdjęć Twoich na tej desce do serfowania ;-) Mieliśmy na kilka dni zawitać do Łeby, kto wie czy nasze drogi nie zeszłyby się, a szkoda że nie pojechaliśmy chlip chlip. A taką torebusię też chcę (kolejne chlip chlip).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze! szkoda...może by się udało spotkanie!
      ten płomień mąż mój uwiecznił jak trzeba;) a torebusi nie oddam;)

      Usuń
  12. zazdroszczę! Nigdy nie byłam w Łebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam:D ale odradzam, jeśli lubisz ciszę i spokój, bo ciut tam za dużo ludzi;)

      Usuń
  13. Jak zawsze wzbudzasz zazdrość u mnie tymi wycieczkami, bo nasze morze jest mi obce ;-(. Fotki cudne!
    Torebeczka sliczna!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz, to koniecznie naprawić!;) piękne jest nasze morze, choć lodowate:D

      Usuń
  14. Fantastycznie spędzasz lato:)))Pozdrawiam i udanych wycieczek życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Reniu:))) na szczęście mam taką możliwość:))

      Usuń
  15. Też tam byłam,tydzień temu. Pozdrawiam.Iwona

    OdpowiedzUsuń
  16. OOO jak cudownie, latarnia cudna ...heheh:)
    Tak taki czas z rodziną to wspaniałe chwile i cenne w tym naszym zabieganym życiu :)
    Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadza się...teraz też parę dni spędzę z rodziną...w większym gronie;)

      Usuń
  17. Widze, ze znowu po latarniach biegasz :). Torebusia piekna no i czerwona!

    OdpowiedzUsuń
  18. Łeba???? To ja poproszę obiecane foty na wydmach! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne wycieczki i ładne zdjęcia. Kolor włosów ożywia każdą stylizację. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Baw się dobrze i nami się nie przejmuj!
    Choć widzę, że Wam tam dobrze, uśmiechy, bitwa na szyszki, spacery cóż więcej potrzeba!

    PS. Tara, jako że wpisałaś drugi komentarz u mnie w ostatnim poście mam dla Ciebie książeczkę z różnymi promocjami do wybranych sklepów ;)
    Proszę prześlij mi adres to Ci ja wyślę;)
    Pisałam o niej tutaj http://szafaaleksandry.blogspot.com/2013/07/moje-pierwsze-spotkanie-z-blogerami.html

    OdpowiedzUsuń
  21. love your cardigan and bag! looking stunning <3

    Letters To Juliet

    OdpowiedzUsuń
  22. Odpoczywaj kochana i nie daj sie słonku chować.
    Zdjęcie z rozwianymi włosami na tle zieleni drzew jest przepiekne !

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj turystko, pieknie wygladasz a Twoje wlosy tak pieknie lsnia na sloncu.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  24. Oooo! O wojnie na szyszki nie słyszałam, ale wygląda na super zabawę :D :D :D
    Fajna ta droga przez las, taka tajemnicza, spacer musiał być bardzo przyjemny :) Latarnia rzeczywiście jest ładna :) I buty idealnie się w nią wkomponowały :D :D: D Fajne z resztą :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Beautiful pics! I have followed all this way with much pleasure through your photos!

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetna wyprawa, a jakie widooooki! Super! :) Wojna na szyszki to najlepszy umilacz czasu. :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Też lubię łazić, ale ostatnio mam mniej okazji do tego:( Kiedyś to nadrobię:) Wyglądasz świetnie! Włosy wspaniałe!!

    OdpowiedzUsuń
  28. bo od tego jest letni czas i wakacje, a jak widzę Ty wykorzystujesz go właściwie, łap słonko, odpoczywaj i zbieraj piękne wspomnienia

    OdpowiedzUsuń
  29. Widoki piękne! Ty to masz nosa - torebka za 13 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  30. byłam w Stilo chyba z 10 razy:-) W Sasinie jest dobra restauracja:-)

    OdpowiedzUsuń
  31. dzięki dziewczyny!!! w końcu wróciłam:))

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger