Na latarnię!
Bo, gdy nadchodzi czas wakacji...nadchodzi czas wypraw nadmorskich:)))
Dlategóż nie było mnie w sieci, bom serfowała po falach;)
Hektar drogi przed nami... chłopaki umilali ją sobie wojną na szyszki;))
Ta damm !!!!
Jestem... na Stilo!
Z narażeniem życia wykonałam fotkę powyżej, aby dobitnie pokazać jak, to się pod kolor latarni odziałam:D
Baleriny w groszki mam już parę lat. Są dowodem na to, iż czasami warto zainwestować w dobre buty ze szmaty;)
Torebka jest z jakiejś trawki - wyszperana na allegro za 13 zł:))
Lwica....rrrrr:D
Po tej fotce, dostałam taką ksywkę od męża:)))
Zawsze, to lepsze niż wredna lisica;)))
Na Stilo już kiedyś byłam, niestety fotki z tamtej wyprawy przepadły.
Trzeba więc było zrobić replay;)
Jak się weszło, to teraz trzeba zejść...
Latarnia jest tak samo ładna wewnątrz, jak i na zewnątrz...
A teraz w drogę!
Jest mus gonić na plażę łapać każdy promień słońca:)))
To był nasz pierwszy dzień pobytu w Łebie...
Ciąg dalszy oczywiście nastąpi, ale po kolejnej przerwie.
Przełom lipca i sierpnia, to u mnie czas rodzinny - na kompa prawie nie mam czasu...
Będę do Was zaglądać na raty i z doskoku:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Torebka - Primark
Buty - RocketDog
Top - TopSecret
Sweter - Abercrombie
Spodnie - Big Star
Okulary - prezent od teściowej;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Baw sie dobrze kochanie buziaki
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie!!!:)
Usuńświetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię piesze wędrówki:))
pozdrawiam
dziękuję za odwiedzinki:))
UsuńDzisiaj myślałam o Tobieci prosze , doczekałAm sie nowego wakacyjnego posta :)) lubię te Twoje wyprawy po latarniach i zamczychach :)) baw sie więc dobrze !!!!
OdpowiedzUsuńOj ... Tak Bałtyku tez mi sie chce ....
latarnia niestety już przedostatnia...ale zamków jeszcze trochę zostało:D
UsuńPięknie pomalowana na latarnia, a widok z góry na las i morze boski...
OdpowiedzUsuńTorebka świetna - nosiłabym :)
torebka jest bardzo delikatna i leciutka:))
UsuńMiłego wypoczynku Tara, super foty, ta lwica cuuudna...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńdziękuję Basiu:)))
Usuńjak zawsze piekna, usmiechnieta, kwitnaca :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńNo Lwico, niezmiennie podziwiam Twój zapał do wspinania się na te latarniane cuda! :D
OdpowiedzUsuńWidoki przepiękne, jestem zachwycona. Fajni jesteście Wszyscy, widać, że się dobrze dogadujecie :)
A ta fotka gdzie widać butki łuu wow, szacun, ja na sam widok dostaję gęsiej skórki i kręci mi się w głowie hehehe.
No i kurczę, ubrałaś się idealnie pod kolor latarni!! :D
Wypoczywaj dalej i baw się dobrze! Buziaki!
ta była przedostatnie, tylko Krynica nam została:D z tym dogadywaniem, to różnie bywa, ale dajemy radę;)))
Usuńhehehe, pamiętałam że Silo jest w takich kolorach i specjalnie te szmaciaki zabrałam:D
Buziaki Rudzia:*
Świetne fotki. Przy tej z butkami zakręciło mi się głowie:) Lwica tez bardzo mi się podobała:)
OdpowiedzUsuńJa nad morze jadę 15 sierpnia, już nie mogę się doczekać.
Miłego odpoczynku:)))
to będę czekać na Twoje fotki z nad morza:D słońca Ci Soniu życzę!!!
Usuń:) oj Lwico Lwico :D ja kiedyś na Stilo szłam z wózkiem bo małe dziecie jeszcze miałam - to był błąd. Lepsza walka na szyszki :D
OdpowiedzUsuńoj, z takim maluchem, to chyba ciężko było;))
Usuńale jak podrosło wyjdzie i wspinaczka na latarnię i wojna na szyszki:D
Miłego wędrowania... Ja także lubię buszować, zwiedzać, wchodzę do każdej dziury, zwiedzam kulturalnie - czyli bez szaleństw a czasem ryzykuję i to bardzo... Torebka jest urocza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję:)) ja nie ryzykuję, tchórz jestem;)
UsuńNie lwica, nie lisica, toż to płomień najczystszy! Chociaż spodziewałam się zdjęć Twoich na tej desce do serfowania ;-) Mieliśmy na kilka dni zawitać do Łeby, kto wie czy nasze drogi nie zeszłyby się, a szkoda że nie pojechaliśmy chlip chlip. A taką torebusię też chcę (kolejne chlip chlip).
OdpowiedzUsuńkurcze! szkoda...może by się udało spotkanie!
Usuńten płomień mąż mój uwiecznił jak trzeba;) a torebusi nie oddam;)
zazdroszczę! Nigdy nie byłam w Łebie ;)
OdpowiedzUsuńpolecam:D ale odradzam, jeśli lubisz ciszę i spokój, bo ciut tam za dużo ludzi;)
UsuńJak zawsze wzbudzasz zazdrość u mnie tymi wycieczkami, bo nasze morze jest mi obce ;-(. Fotki cudne!
OdpowiedzUsuńTorebeczka sliczna!! Pozdrawiam!
musisz, to koniecznie naprawić!;) piękne jest nasze morze, choć lodowate:D
UsuńFantastycznie spędzasz lato:)))Pozdrawiam i udanych wycieczek życzę:)))
OdpowiedzUsuńdzięki Reniu:))) na szczęście mam taką możliwość:))
UsuńTeż tam byłam,tydzień temu. Pozdrawiam.Iwona
OdpowiedzUsuńOOO jak cudownie, latarnia cudna ...heheh:)
OdpowiedzUsuńTak taki czas z rodziną to wspaniałe chwile i cenne w tym naszym zabieganym życiu :)
Pozdrawiam serdecznie :*
zgadza się...teraz też parę dni spędzę z rodziną...w większym gronie;)
UsuńWidze, ze znowu po latarniach biegasz :). Torebusia piekna no i czerwona!
OdpowiedzUsuńjeszcze tylko jedna mi w Polsce została;)
UsuńPreciosas fotografias. Besos
OdpowiedzUsuńŁeba???? To ja poproszę obiecane foty na wydmach! :D
OdpowiedzUsuńniestety nie wyszły;)
UsuńFajne wycieczki i ładne zdjęcia. Kolor włosów ożywia każdą stylizację. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze i nami się nie przejmuj!
OdpowiedzUsuńChoć widzę, że Wam tam dobrze, uśmiechy, bitwa na szyszki, spacery cóż więcej potrzeba!
PS. Tara, jako że wpisałaś drugi komentarz u mnie w ostatnim poście mam dla Ciebie książeczkę z różnymi promocjami do wybranych sklepów ;)
Proszę prześlij mi adres to Ci ja wyślę;)
Pisałam o niej tutaj http://szafaaleksandry.blogspot.com/2013/07/moje-pierwsze-spotkanie-z-blogerami.html
love your cardigan and bag! looking stunning <3
OdpowiedzUsuńLetters To Juliet
Wow, prześlicznie ;)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj kochana i nie daj sie słonku chować.
OdpowiedzUsuńZdjęcie z rozwianymi włosami na tle zieleni drzew jest przepiekne !
Witaj turystko, pieknie wygladasz a Twoje wlosy tak pieknie lsnia na sloncu.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Oooo! O wojnie na szyszki nie słyszałam, ale wygląda na super zabawę :D :D :D
OdpowiedzUsuńFajna ta droga przez las, taka tajemnicza, spacer musiał być bardzo przyjemny :) Latarnia rzeczywiście jest ładna :) I buty idealnie się w nią wkomponowały :D :D: D Fajne z resztą :D
Beautiful pics! I have followed all this way with much pleasure through your photos!
OdpowiedzUsuńŚwietna wyprawa, a jakie widooooki! Super! :) Wojna na szyszki to najlepszy umilacz czasu. :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię łazić, ale ostatnio mam mniej okazji do tego:( Kiedyś to nadrobię:) Wyglądasz świetnie! Włosy wspaniałe!!
OdpowiedzUsuńbo od tego jest letni czas i wakacje, a jak widzę Ty wykorzystujesz go właściwie, łap słonko, odpoczywaj i zbieraj piękne wspomnienia
OdpowiedzUsuńWidoki piękne! Ty to masz nosa - torebka za 13 zł :)
OdpowiedzUsuńbyłam w Stilo chyba z 10 razy:-) W Sasinie jest dobra restauracja:-)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny!!! w końcu wróciłam:))
OdpowiedzUsuń