10/16/2014

10/16/2014

Ile mam w końcu tych butów?!

Syn mój: "Nie za dużo masz tych butów?"
Ja : "Pamiętaj synu słowa matki - kobieta nigdy nie ma za dużo butów!"


Najśmieszniejsze, że najwięcej mam tych, w których najrzadziej chodzę:D
Ale, to właśnie one są najfajniejsze:D

Te zielone jeszcze nienoszone!
Są moją najlepszą zdobyczą lumpeksową!

Najstarsze - wiązane wokół kostki sandałki ( po obcasie widać;)).
Najdziwniejsze - Brako, to te szare, wiązane:D



Koturnów też mi się trochę nazbierało...;)
Uwaga! Połączyłam dwie fotki, żeby pokazać obcasy.
Pewnie za jakiś czas będzie i drugi rządek:D

 Najwygodniejsze, to te czerwone Lasocki, drugie co do wygody - niebieskie Stradivarius, trzecie miejsce znowu Lasocki (kolorowe).
Koturny "do siedzenia", czyli najbardziej niewygodne, to te z kwiatkiem RocketDog:D

A najmniej mam butów, w których ganiam najczęściej:D


A, że idzie zimna jesień i zima, to powyciągałam też wszystkie kozaki.. i nie tylko;)


Najdziwniejsze i najstarsze firmy Brako - szare, wiązane z tyłu:D



Buty do tańca!
To w nich przetańczyłam Sylwestra, Andrzejki i wesele siostry:D

Pewnie zauważyłyście, że coś  mam w nich wklejone.
To jest mój sposób na podrasowanie wygody butów.
Wklejam w przednią część plaster Scholl  klik.
Często wkładka jest zbyt gruba do wąskiej szpilki, a on pasuje akurat!



Na koniec najstarsze moje szpilki - co widać;)
Przetańczyłam w nich własne wesele!
:D

To ile mam w końcu tych butów?!

Za mało!!!
:D

59 komentarzy:

  1. :):):) zgadzam sie ...za Malo ;);)
    Bardzo dobrze wychowujesz syna . Niech wie ;)
    Moj mąż ma dwie siostry i jak płaci za kolejna pare , to tylko komentuje ... Skoro potrzebujesz ;);) zawsze potrzebuje , no nie ???!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że za mało! Syn juz wyuczony, synowa będzie miała pociechę:D
      Hahaha, jak można nie potrzebować butów?!!!;)

      Usuń
  2. Wow. Przez całe dorosłe życie nie miałam tylu par butów, co Ty masz na jeden raz w szafie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, im jestem starsza tym mam więcej butów. Nadrabiam czasy, gdy miałam dwie pary;)

      Usuń
  3. To ci wystawka wygrałabyś konkurs na ilość, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Rany, ale kolekcja! :D Czekam na stylizację z tymi zielonymi, boskie są.

    OdpowiedzUsuń
  5. hahaha,dobra jesteś :)
    te ślubne jak widac wciąż na czasie,nie wiele się różnią od tych teraz w sklepie;)
    a synu niech się uczy,żeby potem szoku nie doznał,czas przywyknąć....samo życie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po ślubnych widać, że klasyczne szpilki są zawsze modne:D
      Syn już szoku nie dozna... przyzwyczajony.. Mąż tylko zły, bo nie ma miejsca na ich buty;))

      Usuń
    2. niech więc myśli o budowie domu i garderobie dla Ciebie,osobistej

      Usuń
    3. chyba musi... bo gdzie ja się na starość z tymi butami podzieję.. ;)

      Usuń
  6. Bardzo ładna kolekcja:)))i święte słowa butów nigdy za dużo:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zz mało, za mało! Jak masz piwnicę, to kupuj dalej ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tym rzecz, że nie mam... w ogóle na nie nie mam miejsca! ;))

      Usuń
  8. niezłą kolekcje uzbierałaś ;) a butów zawsze jest za mało! ja nie mam piwnicy ale to mnie nie powstrzyma :D

    http://lamodalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie mam piwnicy! nie damy się! będziemy zbierać buty dalej!;)

      Usuń
  9. Ładna kolekcja! Ja też troszkę nazbierałam :) ale na kilka Twoich też bym jeszcze miejsce w garderobie znalazła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooooo, to tak jak u mnie, mało:)))) za mało:)!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym zobaczyć Twoją kolekcję! Uwielbiam Twe szpilki!!!

      Usuń
    2. Serio, serio nie ma ich dużo:)

      Usuń
  11. Butów nigdy za wiele:) ostatnio przegladajac własne zasoby doszłam do wniosku, że przydałoby się mieć jeszcze kilka par:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Liczyłam "na szybko" więc może się pomyliłam /43 szt.+ rolki i chyba +2 szt mało widoczne/, ja mam mniej /chyba/, ostatnio robiłam "czystkę " w szafie to i kilka sztuk wyrzuciłam, muszę policzyć ale mamy zapewne i tak za mało ha!ha!,,,,pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba 39 plus rolki i ślubne:D
      Też parę wyrzuciłam, już naprawdę zużytych;))

      Usuń
    2. No tak, zmyliłaś mnie tymi "do tańca" teraz widzę, że są i w kolekcji , i solo 3 szt.

      Usuń
    3. Są specjalne, więc zasłużyły na osobną fotkę:D

      Usuń
  13. Święte słowa: kobieta nigdy nie ma za dużo butów ! :) hehehe a jeszcze i jakieś na pewno są mile widziane :) hehe
    Skąd ja to znam :D też mam tyyyyle, już nie wiem gdzie je chować :P a najlepsze jest to, że w niektórych już nie chodzę bardzo długo, a dalej mam do nich sentyment :P hehe
    miłego dnia :) Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do obuwniczych na razie nie wchodzę...Ale ciągnie, ciągnie...;)))
      Też mam do niektórych sentyment.. Do ślubnych na przykład;)

      Usuń
  14. to w końcu ile bo sie nie mogę doliczyć? :)
    ja też mam za mało a wydaje mi się ze jednak więcej od ciebie:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mało!!!:D
      Pokazuj swoje!!!! Ciekawa jestem kolekcji!!!:)))

      Usuń
  15. No to witaj w klubie mojej corki, tez kocha buty i kupuje je namietnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz jej rozmiar, to nie musisz sobie kupować:D

      Usuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Tara!! na ja Cie prosze:)))) kochana jestem pod wrażeniem!! tyle butów toć to na miarę gwiazdy filmowej!! :))
    ja ostatnio poszłam na kompletny minimalizm,,,,,chyba się starzeję :P:P .....ech...:))))
    te zielone szpilki wyróżniają sie na maksa:))) są piękne!
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe, no jeszcze mi trochę do szaf gwiazd brakuje... Co by było, gdybym takową była?!:D
      Te zielone, to z lumpeksu! Za chyba 23 zł! I nówki!:D

      Usuń
    2. no ja pamiętam jak je kupiłaś:D

      Usuń
  18. Masz rację Taro butów, a także torebek nigdy za dużo. Najlepiej, aby wszystkie były wygodne. Czasem jednak wybieramy fason, czy kolor a nie wygodę. Pozdrawiam serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, czasami dla urody musimy pocierpieć:D
      Pozdrawiam serdecznie:))

      Usuń
  19. kolekcja Twoich butów, choć pokaźna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak fakt, że są one niesamowicie zadbane :)) u mnie by to nie przeszło niestety :P

    OdpowiedzUsuń
  20. To ja się znowu wyłamę. Bo nie lubię mieć dużo butów :D Za to muszą być w konkretnie moim stylu!

    OdpowiedzUsuń
  21. Masz rację butów nigdy za wiele :) Ja mam pewnie z 15 par takich, których nigdy nie założyłam, ale skoro mi się podobały:) Z wygoda u mnie podobnie Lasocki najwygodniejsze, czuję się w butach prawie jak bez :) Dobrze, że mój mąż mi nie zabrania, a jeszcze sam namawia, heh...

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawa kolekcja!!!:)
    Może i swoja też pokażę :)
    Buziaki :)
    ____________________________________
    www.stylowo40.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Kolekcja imponujaca, te zielone - cudne! Najbardziej przukuły moją uwagę...
    Też lubię mieć sporo butów... Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  24. Tara, Ty stonogo! :D Świetną masz kolekcję, imponującą :-)))) Najbardziej podobają mi się te groszkowo-zielone <3

    OdpowiedzUsuń
  25. Hahahaha....za mało!
    Mężowi pokazałam, żeby nie było, że jestem jedyną kobietą z za małą ilością butów;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja też mam wciąż za mało ;))
    Jak zrobiłam ostatnio porządek z nimi to stwierdziłam, że brak w nich koloru, a u ciebie są wszystkie których nie mam jak np zielony, przydałyby się ;))

    OdpowiedzUsuń
  27. What I can say I ?? I'm literally speechless .... dying of jealousy, hehe.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jasny gwint! Zjadło mój komentarz:( A jak tak pięknie napisałam że Ci dziękuję za tego posta bo dzięki Tobie i niemu mam mniejsze wyrzuty sumienia związane z moim nałogiem kupowania kolejnych par butów, jakbym była co najmniej stonogą a nie istotą dwunożną;))) Niezłą masz tą kolekcję oj niezłą ale przebiję Cię bo zamiast rolek mam oldskulowe wrotki na paskach, prezent od Micha:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uważam, że przygotowujesz syna w świetny (i bardzo właściwy) sposób do życia w rodzinie. Niech chłopak wie, że żadna normalna kobieta w życiu nie wypowie zdania "mam wystarczająco butów" :D
    Dużo cacuszek wypatrzyłam wśród tej Twojej kolekcji. Masz oko do butów!! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dzięki wielkie dziewczyny! Widzę, że nie jestem sama;)))
    Jeszcze będę zbierać, choć ograniczają mnie fundusze i miejsce;))

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie podobnie, choć kilka par wystawiłam na sprzedaż. Ja mówię, że na buty zawsze miejsce się znajdzie :-)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger