10/28/2019

10/28/2019

Pepitkowa z Pepco :D

Na dodatek z działu dziecięcego:D
Bo, gdy jesteś niewielkiej postury...
158 na przykład, to warto na takie działy zaglądać😉


Już nie raz pisałam, że moje zakupy,
to często pełen spontan!

Tym razem wystarczyło, że zjawiłam się kilka minut wcześniej,
przed umówioną wizytą u lekarza,
a po drodze mignęło mi Pepco...😏
2 minuty w sklepie wystarczyły...
😁


I chyba nie muszę Wam mówić,
 że sukienka
pasuje mi do wszystkiego😊



Do starego kapelutka, do ulubionych buciszów 
i kurtki oraz do zakupionej spontanicznie torebki!

O rękawiczkach wrzuconych kiedyś do koszyka
przy okazji zakupów spożywczych,
 nie wspomnę 😎

Do mych ulubionych platform też pasi!


Ma jeszcze jedną zaletę!
Wyciągnięta ze stosu ciuchów - wymaga jedynie strzepnięcia😜



Sukienka - Pepco, 29,99zł
Kurtka - Mohito
Rękawiczki - Auchan
Rajstopy - Biedronka
Buty - Lasocki
Kapelusz - Sama uszyłam 😁
Torebka - Folkstar, prezent od męża 💕


I chwila powagi..

Jako, że Pażdziernik, 
Miesiącem Różowej Wstążki 💗

Badajcie się dziewczyny, 
bo nie znacie dnia ani godziny!

Rok poślizgu w badaniach (powodem wypadek), 
dodam regularnych
i musiałam dokonać badań dodatkowych.
A jako, że nasza służba zdrowia tak super działa,
 że trzeba by na nie czekać kilka albo kilkanaście miesięcy,
to oczywiście wybrałam drogę prywatnych.

Dzięki temu może, nie wącham kwiatków od spodu 
i jeszcze was pomęczę 😏

Badajcie się co roku!
USG piersi, cytologia!

I nie słuchajcie lekarza, że cytologię,
 to co 3 lata wystarczy zrobić!

I nie ufajcie lekarzowi, gdy coś Was niepokoi, 
a on mówi, że jest OK.

Moja mama uwierzyła i pod opieką lekarza, 
pomimo regularnych badań zachorowała na RAKA PIERSI.

Jest Amazonką...
Wciąż musi walczyć z NFZ i lekarzami o zdrowie,
 i podstawowe badania...

Pani doktor ostatnio stwierdziła, 
że cytologia, to wystarczy mamie raz na 3 lata,
bo rak piersi i jajnika czy macicy "to jak pięść do oka się ma" .

A sanatorium, 
to po usunięciu piersi i raku jej nie przysługuje 😦😜

Acha - proteza piersi jedna na 2 lata, to tak...
 
Wsparcie kościoła jest, a jakże... Rak, to kara za grzechy😜

A gdybyście myślały, 
że ja i moje siostry zostałyśmy jakimś programem profilaktycznym objęte, 
pomimo masy raków w rodzinie w tym piersi, 
to niestety, tak jest tylko pewnie w teorii ;)


Same się pilnujemy ;)

I jeszcze coś Wam powiem...

Takiej siły, jak moja mama miała w chorobie, 
to życzę wszystkim! 

 I poczucia humoru!
Płakałyśmy i się śmiałyśmy! 😁

Mama po chemii potrafiła polecieć szybko do galerii 
i kupić sobie ciucha!
Zrobić szybko obiad i potańczyć!

Bo wiedziała, 
że zaraz będzie wymiotować i
opadnie z sił...

Straciła pierś, włosy,
ale pomimo wszystko nie poczucie humoru!

Nie zapomnę nigdy,
gdy mi opowiedziała rozmowę z koleżanką.

 Mama do niej:

"Wiesz Dana, siedzę sobie łysa, 
peruka obok, zęby w szklance, cycek na stoliku...
Gdyby tak teraz ktoś do drzwi zadzwonił, 
to nie wiem jak bym się ogarnęła!" 😂😂😂

Dlatego badajta się kobity 
i lekarzom nie ufajta!
Moc zdrówka wszystkim! 😊

 

29 komentarzy:

  1. Masz super mamę i masz rację tak trzeba się badać. U mnie w rodzinie też raczydło się zadomowiło. Mama badała się regularnie i zmarła na raka, miała przerzuty do mózgu, nie zdążyli wykryć co siało, bo w 1,5 miesiąca się zawinęła. Ja badam się regularnie. A kiecka świetna, w trendach, w pepitkę i z lampasami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tyczy też facetów...
      Koleżanki syn wyczuł sobie guza w jądrze... Młody chłopak...
      Pierwszy lekarz, do którego poszedł, stwierdził, że to nic takiego... :/
      Dobrze, że Młody nie odpuścił i poszedł dalej... Efekt - Rak Jądra :/

      Lekarze lekceważą podstawowe objawy..
      Często też o zdrowiu decyduje szczęście...

      Usuń
  2. Bo najważniejsze, aby w takich chwilach mieć obok kochające i wspierające osoby, bo jak już psycha się łamie, to i choroba szybciej postępuje :/
    Także gratulacje dla mamusi i zdrówka dla Was wszystkich !! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie jak zawsze :) Przenieśli Pepco z mojej ulicy do galerii i jest mi całkiem nie po drodze teraz :/ Co do badań, jestem zmuszona czekać, bo nie stać mnie na prywatne badania, nie pracuję, nie wiem czy nie będę mieć innego rodzaju chemii, na szczęście nie związanej z nowotworem, ale podobnie wyniszczającej. My kobiety musimy być dzielne, gratulacje dla Mamy ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie... To jest najgorsze, że często badanie potrzebne jest natychmiast, a funduszy brak...
      A składki płacimy wszyscy. Też nie pracuję, ale mąż ma z pensji i za mnie odciągane:/
      Moja mama też wiele badań prywatnie robi, bo jak widzisz, lekarze z wielką łaską wypisują skierowania na nie...
      Ale pewnie, że musimy być dzielne!

      Dorotka trzymaj się!!! Moc siły i zdrowia kochana!

      Usuń
  4. Ja staram się co roku robić " komplet" .W tamtym roku to nawet dwa razy byłam na usg piersi. Badam się prywatnie( bo inaczej czekałabym wieki) ale , że miałam jeszcze możliwość w ramach akcji profilaktycznej z NFZ to poleciałam czy badania się potwierdzą. Za ok 2 miesiące powinnam się zbadać i pójdę -))
    Kieca fantastyczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyśmy na NFZ czekały, to lepiej nie myśleć.. Ale czasami jest mus...

      Trzeba się pilnować i liczyć na szczęście:))

      Usuń
  5. Twoja mama to silna kobieta, nie wszystkim nam to dane i kobiety załamują się i nie widzą przyszłości przed sobą po takich przejściach. Jeśli macie genetyczne skłonności to trzeba zrobić dodatkowe badania tak robiła córka koleżanki chorej na raka piersi, na szczęście z jej córką wszystko o.k. Jaką mamy służbę zdrowia to wiadomo. Co do zakupów to masz szczęście 👍😝😄, spontan czasami bardzo wskazany. Kupowania na dziale dziecięcym czy nawet młodzieżowym zazdroszczę 😒. Ja za duża jestem. Ciekawa sukienka i fajnie ją wykorzystujesz. Brawo, buziaki 💋 posyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak... Mama potrafiła na chemii rozśmieszać ludzi:D
      Została przebadana genetycznie i najprawdopodobniej nie zachorujemy:)

      Basiu, znam kobietę, która po badaniach genetycznych zachorowała na raka piersi...
      Tak naprawdę nic nam tej pewności nie daje, tylko szczęście chyba...

      Badać się trzeba i po prostu żyć z uśmiechem:))

      Hahaha:D Trzeba swe mikre atuty wykorzystywać:D Ale w spodnie z działu dzieciecego już nie wejdę:D
      Buziaki!!!

      Usuń
    2. Tak, na 100 procent nie ma pewności. Wykorzystuj atuty, jak najbardziej 👍♥️

      Usuń
  6. Ale wrsolutka i optymistyczna jesteś w tej kratce:)) wg mnie super zestaw kolorów i faktur,Gabi

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Bo najważniejsze jest nastawienie :D
      Dziękuję Gabi!

      Usuń
    2. Pozytywnie patrzeć na życie i świat i być dobrym dla ludzi i znaleźć czas na modlitwę choćby 10 minut codziennie albo na medytacje lub pozytywne afirmacjemocje, t o tez pomaga w życiu

      Usuń
    3. Pozytywnie patrzeć na życie i świat i być dobrym dla ludzi i znaleźć czas na modlitwę choćby 10 minut codziennie albo na medytacje lub pozytywne afirmacjemocje, t o tez pomaga w życiu

      Usuń
    4. Wypierać, to co złe i nie rozpamiętywać przykrych przeżyć:))

      Usuń
  8. Masz rację trzeba dbać o swoje zdrowie:)))mamę masz cudowną:)))w sukience wyglądasz fantastycznie:))Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę:))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu serdecznie dziękuję, też w imieniu mamy:))
      Buziaki!!!

      Usuń
  9. Nie mam siły pisać o służbie zdrowia, a mogłabym dużo :/ A stylówka jak się patrzy, wszystko dopasowane na szóstkę! ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domyślam się... Każdy z nas się z nią boryka :/

      Dzięki kobito:D

      Usuń
  10. Twoja mama Edytko jest ŚWIETNA!!! Już wiem po kim w Tobie tyle pozytywnej energii!!! Badania są bardzo ważne. Wiem o tym!!! Mam dla kogo żyć :D!!!
    P.S. Moje zakupy wyglądają podobnie... hihihihi!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D To o na nas bardziej wspierała w swojej chorobie!
      Chciałabym mieć tyle mocy:D

      Buziaki Justynka!
      Ja dzisiaj tez coś kupiłam, przy okazji spożywczych zakupków :D

      Usuń
  11. Tak kobiety, badamy się, postanowiłam po tym długim weekendzie zapisać się do ginekologa na kontrolę plus cytologie i na usg piersi,to tylko kilkuminutowe badanie a czasem ratuje zdrowie a nawet życie, a my- kobiety mamy dla kogo żyć! Brygida

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie idż!!!
      Często odwlekamy badania, ale nie ma na co czekać!
      Pozdrowionka!

      Usuń
  12. Pozdrowienia dla Mamy - taka postawa - WOW :) )))))))))))))))))))))
    A zakupy robimy zdaję się tak samo - trzeba wejść do sklepu, zobaczyć, zachwycić się, kupić, może czasami przymierzyć hahahahah
    Kiecuszka super, masz rację do wszystkiego, a z tymi buciorami !!!!!! Świetnie !!!!
    Kisses - Margot :) ))

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger