Znowu zaległe fotki i znowu ta spódnica.
Była już w towarzystwie czerni, bieli, a nawet kota;)
Teraz dla odmiany z czerwienią. Ale powiedzcie jak mam jej w kółko nie nosić, jak jest wygodna jak diabli i do wszystkiego mi pasuje!
Na dodatek można ją zwinąć w kulkę, wcisnąć do walizki, a na drugi dzień wyjąć, strzepnąć, założyć i śmigać.
Nie gniecie się nic, a nic:D
Co robić nad morzem, gdy pogoda nie jest plażowa?
Trzeba jeżdzić na wycieczki. Na przykład do Sarbska, gdzie powstał park rozrywki, w którym można się dowiedzieć paru ciekawych rzeczy.
O! Orka pasuje mi pod kolor spódnicy!:D
A foki potrafią więcej niż mój Reksio, który z wielką łaską łapę daje;))
W parku są miniatury latarni i okazało się, że znowu ubrałam się w barwach Stilo;)
Syn mój jak zawsze chętnie pozował;))
Na koniec mój szczery uśmiech:))))
Acha! Jak zawitacie kiedyś do tego parku, to koniecznie zajrzyjcie do Oceanarium Prehistorycznego!
Warto!!!:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - Atmosphere
Buty - RocketDog
Sweter - Abercrombie
Torebka - Primark ( z allegro oczywiście;))
Top - chyba H&M
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
świetny look ♥
OdpowiedzUsuńDzięki:D
UsuńTaro, kiecuszka piękna i naprawdę idealnie dopasowana do miejsca, na pewno kiedyś tam zawitam... Bardzo ładnie Ci w czerwonym kolorze. Pozdrawiam Cię serdecznie w cieplutki wieczór.
OdpowiedzUsuńPolecam ten park szczerze!
UsuńDziękuję Basiu za ciepłe słowa:*
Jestem za długimi spódnicami, sama noszę się w nich :) Twoja posiada fajny wzorek, nie dziwię się, że lubisz ja nosić :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWzorek ma rzeczywiście ciekawy, rzadko spotykany. No i się nie gniecie!;)
UsuńTa maksi jak jest bardzo efektowna, więc nie dziwi mnie, ze bardzo ją lubisz!
OdpowiedzUsuńFajnie Dominiku, że Ci się spodobała. Dzięki za odwiedzinki:))
UsuńOooo, moja spódnica, moja spódnica.......
OdpowiedzUsuńZnaczy, że bardzo ją lubię u Ciebie, bo sama juz chyba takiej nigdzie nie kupię.... buuu.
Wyglądasz bosko, moja droga!
Tess, może jeszcze gdzieś taką trafisz - moja wyszperana na allegro:D
UsuńDziękuję!!!!
Takie spódnice są najlepsze:)))a fotki cudne:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo prawda, na wakacjach nieocenione:))
UsuńPozdrawiam Reniu:))
bardzo fajna ta spódniczka ja niestety jestem dosc niska wiec zle sie w niej czuje :D ale Ty wygladasz w niej bardzo fajnie :). calosc ubrania tez fajnie dobrana
OdpowiedzUsuńAlisse ja też jestem niska, dlatego wybieram maxi bliżej ciała - rzadko rozkloszowane:))
UsuńThat skirt is a great addition to your wardrobe, it's comfortable, stylish and casual, it is not strange that you use it so much. Lovely pictures at the water park!
OdpowiedzUsuńThank you very much for your kind words Rosy:))
UsuńAle Ty mnie bierzesz na wytrzymałość .....hoho!
OdpowiedzUsuńAle poczekam i może się doczekam :)))
Foki są boskie,faktycznie nie wiem,czy nie są mądrzejsze od nie jednego psa :)oczywiście nie obrażając Twojego psa/ i mojego kota:))
Też oglądaliśmy ostatnio w Zoo foczki:))
miłej niedzieli!
Gosia...jeszcze wytrzymaj troszeczkę...szykuje się wpis z nogami:D
Usuńfoki od mojego pieska mądrzejsze, a może jednak nie...bo on rozumie tylko to co chce;))
Buziaki:*
Przede wszystkim zauważyłam zmianę zdjęcia głównego na blogu. Jest fantastyczne, powiedziałabym nawet artystyczne :-). Patrząc na ostatnią fotkę to ząbki masz niczego sobie;D.
OdpowiedzUsuńfoto syna mego! takie od niechcenia, bo nigdy nie chce mu się mi zdjęć robić:D
Usuńhahaha, chciałabym mieć szczękę rekina - zęby rosną mu całe życie;))
Czarny, szary i czerrrwony - uwielbiam to połączenie :)
OdpowiedzUsuńjest nieśmiertelne i zawsze się sprawdza:D
Usuńe tam Tobie to we wszystkim fajnie i nawet masz fajne zeby!!!!:)) buziaki
OdpowiedzUsuńhahaha, dziękuję Isabello:))
Usuńspódnica ma naprawdę świetny wzór! a jeśli faktycznie się mocno nie gniecie, to już w ogóle cud miód :)
OdpowiedzUsuńwcale się nie gniecie! nic, a nic!:D
UsuńJa tez tak mam . Jak coś mi przypasuje to chodzę i do wszystkiego i wszędzie pasuje ;) w przypadku spódnicy masz przynajmniej te opcje,że zmieniając górę i wio ! Jest coś nowego z sukienką gorzej ....
OdpowiedzUsuńPrzed Ciebie zatęskniłam za Bałtykiem ....a wakacji jakby za mało ;)
Pozdrawiam ze ślaska dla odmiany gdzie bezpardonowo kradnę komuś wi fi ;)) buzka !!!
kradnij to wi fi do woli i wpadaj;))
Usuńza Bałtykiem też już tęsknię...mam nadzieję, że za rok też uda się wyjechać;)
z tymi ciuchami, to mamy podobnie... jak coś lubię, to noszę do bólu;))
Syn jest rewelacyjny. Naturalne pozowanie ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że się wyszalałaś na wakacjach, to dobrze po to one są!
Miło się patrzy na Ciebie, jak sie uśmiechasz;)
hahaha, Młody za chiny nie da sobie fotki strzelić - ubłagałam go dopiero pod koniec urlopu;)
UsuńOla, ja też lubię jak się uśmiechasz:)))
No wiesz co Tara znowuż maksi! Ty wiesz, że ja przez Ciebie i Anguę zaczęłam chorować na tę długość kiecek ? hehehe i nawet sobie upatrzyłam jedną, ale zanim uzbierałam kasiorę, to mój rozmiar wykupili. No nic, będę polować dalej. Wyglądałaś super! Tobie to pięknie i w maksi i w mini, i w midi, masz piękną figurę!
OdpowiedzUsuńAa i zestawienie kolorów - bomba!
hehehe mój Nikuch taki sam jak Reksio, też rozumie tylko to co chce ;D
hihihi, Rudzia...to czekam na Twoje pierwsze fotki w maxi:D pobuszuj po allegro, w zasadzie moje wszystkie kiecki są stamtąd...i dzięki wielkie, o jo joj!!! nasłodziłaś mi na maxa:D
UsuńReksio właśnie leży w moim łóżku, choć wie, że mu tam nie wolno;))
Maxi genialnie się prezentuje z czerwienią ;-) I znowu rewelacyjne zdjecia z wycieczki!!
OdpowiedzUsuńjeszcze trochę tych zdjęć mam...będę Was męczyć;)
UsuńCudowna fotorelacja z wakacji:) Śliczna jest ta maxi spódnica, a Twój uśmiech najpiękniejszy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:))
Usuńswietne zdjecia! slicznie wygladasz!
OdpowiedzUsuńLubie CIę Taro na maxi również,,,,i lubię takie uniwersalne rzeczy....
OdpowiedzUsuńZ czerwienią super wyglądasz a ostatnie zdjęcie powala...ząbki bardzo ładne a uśmiech naprawdę szczery...buziaki...
no...ząbki mam idealne:D
Usuńja też polubiłam maxi - sama wygoda!