11/28/2015

11/28/2015

Ołówkowa - koronkowa i winyle...

Dziękuję za życzenia "udanej zabawy" pod poprzednim wpisem, ale siedzę w domu:D
Jednak pomysły na kreacje w głowie są, więc szkoda, żeby się marnowały;)
 Tę sukienkę dostałam od siostry i jeszcze nigdzie nie miałam okazji w niej wyjść.
A jak widzicie jest dosyć dopasowana, więc istnieje możliwość,
 że niebawem mogę się w nią nie zmieścić;)
Więc się chwalę, "żem się w nią wcisła i daje rade":D
 Przy takiej koronkowej kiecce jest niebezpieczeństwo "babcinego efektu", 
czyli dodania sobie lat;)
Szczególnie, gdy założymy czarne rajstopy.
Moja rada, mam nadzieję, że dobra - cieliste rajty
 i nowocześniejsze obuwie - jakieś seksi szpilki
 lub fajne sandałki (wtedy oczywiście gołe nogi ;) ).
Jeszcze czarne pazury i turkusy w uszach :)
Gdybym, gdzieś się wybierała, 
to pobuszowałabym po sklepach za większymi kolczykami;)
To co?
Posłuchamy muzyki?:)
 W radiu?;))
 A może lepiej z płyt?:D
 Nie ma jak skrzeczący dżwięk adapteru:)))
 Można się przenieś w czasie...
Włączam teleportację!;)
Udało się!:D

To zaczynamy tańce!!!
Bo u mnie słuchanie muzyki zawsze kończy się na podrygiwaniu:)))

Na początek twist!
Salsa w rytmie Jennifer:))
Samba też nieżle rozgrzewa!
Gorączka sobotniej nocy trwa!:D
Wirujące sukienki uwielbiam!
A taką  jeszcze kiedyś sobie sprawię!:)))
Bo grunt, to czuć się młodo i poszaleć, gdy jest okazja!:)))

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sukienka - Miss Selfridge
Buty -PrimaModa
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

60 komentarzy:

  1. Tara poteleportowałabym się z Tobą chętnie w czasie:)))
    Ta sukienka zdecydowanie Cię odmłodziła !!!
    Obcięłaś troche włosy czy tak się polokowały?
    No i całuski andrzejkowe ślę:pp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dalej! Poszalejemy obie!:)))
      Dzięki Margo!!!
      Włosy podcięłam sporo, bo wciąż na końcach mam te spalone Revlonem...

      Buziole!!!

      Usuń
    2. Jeszcze mialam dodac ze zeszczuplas Tara! No chyb ze to ten aparat ;))))

      Usuń
    3. Masz rację:D
      Dwa lata temu nabrałam jak nigdy masy, chyba te hormony babskie, a teraz waga juz się chyba unormowała, bo nawet po twarzy widzę:))) O dupsku nie wspomnę;))

      Usuń
  2. Jejku!!!Alez Ty jestes swietna!!!Micha przywolalam z kuchni zeby mu Twojego posta pokazac, bo szykuje jakas przekaseczke hehe po ktorej ja sie w moja kiecke nie wcisne;)Powiem tak nie dosc ze slicznas z tym ogniem na glowie, z nozkami zgrabnymi i w tej pieknej kiecce ...ze seksi wygladasz niesamowicie to te zdjecis i opisy sa suuuper!!Love You<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha:D Pozdrów Micha:)))
      W tę kieckę na wiosnę ledwie wlazłam - zdjąć jej nie mogłam! Zaklinowałam się z rękami w górze, a w domu byłam sama:D:D
      Teraz dwa kilo mnie w bioderkach i od razu lepiej schodzi;))) To się chwalę póki czas:D
      Dziękuję!!!!!!!!!!!!:))))

      Usuń
  3. Przepięknie wyglądasz w tej turkusowej "małej czarnej",idealna! Aż żal, że nigdzie dotąd nie pokazałaś się w niej, no poza blogiem ;) Jak tylko będzie okazja to niech Cię mąż na tańce zabierze. Też chcę na jedną noc teleportować się z Tobą. Wspaniałe zdjęcia :) Z muzą zaszalałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No...ale chociaż tutaj się odstawiłam:D
      A taka muza często mi towarzyszy...podczas robienia obiadu;)))

      Usuń
  4. Co Ci będę mówiła - żeś piękna? - Ty to wiesz.
    Wyglądasz jak milion $. Czy ten Twój mąż nie może zrobić Ci niespodzianki i przyjechać dziś?
    Może choć w domu miała byś z kim potańczyć. Szkoda, że taki "towar" się marnuje.
    Ja mam podobną sukienkę, tylko z grubej koronki - jest biała i ma białe podbicie i coś mi w niej nie pasuje.
    Chyba dam jej czarne podbicie i czarne rajstopy. Jeszcze w niej nigdzie nie byłam.
    Ech, chyba się ubiorę w nią i pojadę, chociaż do sklepu po marchewkę. Och, jak ja dawno już nigdzie nie byłam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej do przeciętnych się zaliczam, ale im jestem starsza tym bardziej się cieszę, tym co mam:)))
      Dziękuję :*
      Hahaha:D Mąż ledwie z poligonu wrócił, więc tym razem przepadło... Ale może się zlituje i na jakieś tańce w karnawale mnie zabierze, żebym się nie marnowała w domu w tej kiecce:D

      No... Biała z czarnym podbiciem, albo czerwonym! Byłoby super!

      Ja ostatnio prawie rok temu byłam... Też dawno...

      Usuń
  5. Co ja zapomnę o tych Andrzejkach....to mi przypominasz haha :)) taka imprezowa strażniczka :)
    śliczna sukieneczka,taka sexi ,pięknie Ci w niej,koronka zawsze dodaje kobiecie tego ..czegoś...
    Ja bym pewnie ubrała cieliste rajstopy,a najlepiej wcale...nie cierpię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha;))) Bo ja odliczam te imprezy, na których nie zaliczam:D A baaardzo lubię potańcować, więc mi żal straconych...;)
      Bez rajtek byłoby jeszcze bardziej seksi;)))

      Usuń
  6. WOW!!! Sukienka jest mega seksowna!!! Dodatkowo ten kolor, tak pięknie kontrastujący z Twoimi ognistymi włosami!!! Pięknie wyglądasz!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tara, grunt to mieć dystans i poczucie humoru. Bawić się można jak widać, nawet samemu. Świetny post, fajna kiecka, faktycznie z innymi butami byłoby z pazurem, np z czerwonymi, albo srebrnymi, złotymi i kolczyki większe, masz rację, pozdrawiam Babooshka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Marzenka! Damy radę i za 20 lat, byle zdrowie dopisywało!:D
      Z butami można by pokombinować...cuda potrafią czynić z kreacją!
      Buziole!!!

      Usuń
  8. Jesteś niesamowita:-), wyglądasz pięknie w tej sukience, kobieco i seksownie:-). Sukienka świetnie leży i ma to co lubię, czyli dłuższą koronkę i krótszą spódniczkę pod spodem, uwielbiam takie połączenie. Do tego te rajtki z kreską z tyłu...I dzięki za muzykę, właśnie gotuję rosołek to sobie puszczę:-), ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę mi się ta podkładka zadzierała w górę ;) Trzeba by było na tańcach uważać;))
      Dziękuję!!!
      Mam nadzieję, że rosołek super wyszedł;)))

      Usuń
  9. Śliczna i seksowna ta sukienka. Ja zawsze mam problem z doborem rajstop. Najchętniej chciałabym bez i sandałki ale zimą raczej nie zaryzykuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ten sam problem..i wieczny brak odpowiednich ;))
      A Ty masz chyba podobna kieckę?:)))

      Usuń
    2. Tak, miałam w niej iśc w sobotę na imprezkę ale niestety leżałam w łóżku...

      Usuń
    3. Jeszcze pójdziesz! :)))

      Usuń
  10. Ładna ta sukienka a Ty zgrabnie w niej wyglądasz i do babcinego efektu daleko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś cudowna!! Potuptał bym z Tobą chętnie, ale coś mnie w krzyżu łamie ;) hihih
    Sukienka cudo !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anula, zapomniałabyś o bólu w krzyżu na tańcach! ;))
      Buziole!!!

      Usuń
  12. bardzo zgrabniutko wyglądasz w tej sukience, fajnie, że ma niebieska podszewkę! i bardzo dobrze wygląda z tymi butami i czarnymi cieniutkimi rajstopami, właśnie w tej wersji ma charakter! ... i nie ubieraj do niej czerwonych szpilek! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/2015/11/29-listopada-2015r.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie... czerwonych bym nie założyła.. Albo czarne albo w kolorze podszewki:D
      Dziękuję Madziu!!!

      Usuń
  13. Ajćććć Edytko moja droga, to ja widzę, nie tylko ja spędziłam andrzejki w domu - ale spoko, co się odwlecze, to nie uciecze- jeszcze sobie odbijemy :D mąż wypocznie, zrelaksuje się i pójdziecie na imprezkę, a ja kolejny weekend będę miala w koncu wolny, więc też wyciągnę gdzieś mojego lubego ;) hehe
    sukienkę masz piękną- bardzo pasuje Ci ten niebieski- nam rudzielcom bardzo dobrze jest w tym kolorze :D
    i do tego sexy rajtki ze szwem z tyłu- super wyglądasz lasko Ty ! powiem Ci, że nie widzę tej sukienki z cielistymi rajstopami, moim zdaniem to czarne nadają jej charrakteru i sexapilu- z cielistymi już by nie było tego efektu :P

    pozdrawiam Cię kurdupelku :* hihihii
    buziaki :*
    Daria

    Odpowiedz u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mam nadzieję, że sobie odbijemy! Ja może nie tak prędko;))
      Hahaha, no może masz rację co do tych rajstop;))
      Buziole!!!

      Ja Ci dam kurdupelku!;)))

      Usuń
    2. ja też do tych kurduplowatyh należę, także spoko :P ehehhee
      ale w życiu bym nie powiedziala, że Ty również malutka jesteś, na zdjęciach zawsze wylądaasz na dosyć wysoką :) hehe

      Usuń
    3. Bo zdjęcia nas wydłużają! Ty tez mi się wyższa wydajesz, a tu proszę...kurdupelki z nas dwa:D

      Usuń
  14. I kolejny dowód - wszystko masz na miejscu! pięknie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Taro, jesteś niesamowita :-) Świetna sukienka w której podkreślone są wszystkie atuty Twojej sylwetki. Ważne jest też to, że potrafisz zorganizować superancki czas Sama ze Sobą, też tak lubię. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo trzeba się cieszyć tym co się ma:)) Aczkolwiek wyjść tez by się przydało... Mam nadzieję, że mi się uda:D
      Dziękuję Krysiu:*

      Usuń
  16. Ty to jestes szczesciara, nie malo ze dostajesz takie piekne koronkowe kieckiw prezencie, to jeszcze zamiast Cie postarzyc, to Cie odmladzaja....;);) Swieteni dobralas rajstopy z paseczkami z tylu i nieco retro buciki - calosc nabrala pieknego charakteru... Wygladasz oblednie!!
    Pozdrawiam szalona kobieto;)
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siostrze się znudziła:D Kiedyś ona nosiła ciuchy po mnie, a teraz ja po niej;))
      Hehehe, to się cieszę, że nie wyszło tak żle - rudy też tu swoje robi;)
      Dziękuję!!!

      Usuń
  17. Ależ Ty masz figurę !!!!! A kiecka i połączenie chabru i koronki rządzi !!!! Ślicznie bardzo !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że niejedna z nas w takiej kiecce miałaby fajną figurę - zaznacza co trzeba;))
      Dziękować!!!

      Usuń
  18. Bardzo lubię koronki:)))Twoja sukienka jest świetna:)))a Ty wyglądasz jak modelka:)))zazdroszczę adapteru:))))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adapter kupilismy sobie na rocznicę ślubu:)))
      Dziękuję Reniu!!!

      Usuń
  19. I fajny ma dekold z tyłu ta sukienka! Fason o jakim ja osobiście mało pamiętam, że istnieje... Widzę do swetrzyska, czarnych kryjących rajtek i ciężkich buciorów. Sorry :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to taki fason a`la lata 50-te:)) Bardzo go lubię!
      A wiesz, że takie buciory i swetrzycho tez bym przy niej widziała?! Super efekt byłby!:D

      Usuń
  20. ależ wspaniała kreacja! jestem zachwycona Twoimi butami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buty już mają kilka lat! Ale naprawdę super jakość! Przetańczyły już dwa Sylwestry i wesele;))

      Usuń
  21. Pięknie Ci w tej sukni, uwielbiam ten kolor! a kolczyki właśnie jakieś skromne włożyłabym bo sukienka jest bardzo strojna :)

    buźka
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukienka rzeczywiście jest strojna sama w sobie:))
      Dziękuję Kasia!!!

      Usuń
  22. Uroczo i seksi :)

    http://chicporadnik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Ty lasko chodząca, Tobie we wszystkim pieknie, figura jak z bajki, no pieknie Ciiiiiiiii:)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  24. Ty lasko chodząca, Tobie we wszystkim pieknie, figura jak z bajki, no pieknie Ciiiiiiiii:)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eeee... no nie we wszystkim...uwierz;)))
      Dzięki!!!!

      Usuń
  25. Jak Ci ładnie w tej sukience...super...
    Płyty stare, masz jeszcze? Ja w zeszłym roku sprzedałam całą kolekcję...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyty dostałam od teściowej:)))
      Moja mam kiedyś miała ich mnóstwo, ale gdzieś przepadły...szkoda..
      Buziaki Basiu! Dziekuję!!!

      Usuń
  26. Taro, przepraszam, dopiero dzisiaj dotarłam.Miałam ciężki dzień.,,.
    Tyle komplementów zasłużonych dostałaś, powiem krótko wyglądasz przeeeeeeeeeeeeepięknie! Kieca cuuuuuuuuuuuuuudna... Reszta słów zbędna...
    Życzę Ci byś w niej wreszcie gdzieś potańczyła. :)
    BUziaki!!!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu nie przepraszaj! Wiadomo, że w realu tyle sie dziej, że na bloga czasami czasu nie ma:)))
      Dziękuję Ci serdecznie!!!! Może jeszcze w niej kiedys potańczę;))
      Buziole!!!

      Usuń
  27. Pończochy ze szwami - !!!!!!!!!!!!!!! rewelacja. Sukienka bardzo sexi ;), ale jakże imprezowa. Pięknie. Pozdrawiam Margot

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger