8/22/2011

8/22/2011

Manicure dwubarwny


Tego lata,  jest to mój ulubiony manicure:)
Kolory  z lenistwa są wciąż te same, zmienia się tylko ich kombinacja.
Tak wyglądają paznokcie po nałożeniu dwóch warstw  emalii .


Zostałam fanką lakierów Lovely z Rosmanna.
Mają one dwie podstawowe zalety:
- niska cena (6,99zł)
- trwałość !!!
A do tego  mają wygodną szczoteczkę, szybko wysychają i łatwo się rozprowadzają .
Te w pękatych buteleczkach są trwalsze:)

P.S. Moje pazury nie są ostatnio w formie. Od kilku miesięcy walczę z ich chorobą i do pokazywania  są tylko te od prawej ręki;)
Ale grunt, to się duperelami nie przejmować, więc je maluję i cieszę się tymi co mam;))


23 komentarze:

  1. Kolory trochę nie moje, ale też ubóstwiam lakiery Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super letnie kolorki!! Masz bardzo ładne paznokcie. Nie używałam nigdy tych lakierów chyba się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie! :) Mnie się podoba ostatnio jak na jednym paznokciu (serdecznego palca) jest coś innego, a reszta taka sama :) Ale to Twoje też jest fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpadnij do mnie i zrób mi tak samo!!!
    Nienawidzę robić przy paznokciach i zbieram się od chyba miesiąca na dwukolorowe ubranko dla moich i nadal samo się zrobić nie chce :/ A pazurki dojdą do siebie. Ja nareszcie cieszę się długimi, bo normalnie zawsze coś złamię, zahaczę, rozdwoję, a najczęściej obetnę nożem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację nie ma co przejmować się drobiazgami, a paznokcie świetne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. twoje paznokcie są przepiękne! i nie chodzi mi tu o manicure, ale o samą płytkę - kształt, gładkość, długość - normalnie cudo <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne masz paznokcie bez dwóch zdań. Moje są w opłakanym stanie ale i tak od urodzin Zuzki ścinam je na krótko, jest mi tak wygodniej.
    Alcyna, tez ścinam swoje nożem albo ścieram na tarce;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubie te lakiery, cena nie jest bardzo wygorowwana a jakosc jest dobra :) A tak poza tym maja piekny wybor kolorow! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardziej przypadł mi do gustu ten różowy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Judy, zapomniałam o ścieraniu na tarce, przecież też robię to nagminnie. A przez pierwsze 2-3 lata życia Emilki zawsze (poza ślubem) miałam króciuteńkie. Teraz jakimś cudem uchowały się długie i zamiast je wreszcie pomalować, to wynajduję tysiąc innych rzeczy do zrobienia :D

    OdpowiedzUsuń
  11. To prawda, masz bardzo kształtne paznokietki! Kolorystyka śliczniusia! Ja rzadko maluję na kolorowo paznokcie u rąk(ale obowiązkowo nakładam odżywkę,mega dobrą NailTek),ale od wielu lat MUSZĘ mieć pomalowane paznokcie u stóp. Nienawidzę patrzeć na "łyse" bez koloru :))

    OdpowiedzUsuń
  12. swietnie dobralas kolory! ostatnio tez sie zastanawiam nad dwubarwnym malowaniem paznokci..

    OdpowiedzUsuń
  13. ooo kolory cudo! kombinacja też (ostatnio właśnie nad takim układem móżdżyłam ). Nad kształtem Twych paznokci nie będę się rozwodzić ,bo po co się powtarzać? ;-))). Muszę zerknąć na Lovely ,skoro polecasz :D Od siebie dodam ,że godne uwagi są lakiery z Miss Sporty Clubbing Colours. I też niedrogie :)))
    :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Też lubię lakiery Lovley:)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne sa....
    uwielbiam to połączenie kolorystyczne!
    do tego jeszcze pomarańczowy :))
    ja mam teraz żelki,już bardzo dawno nie miąłam,jakoś tak zrobiłąm już 2 razy pod rząd,ale kolorowe UWIELBIAM!

    OdpowiedzUsuń
  16. Gosiu, kolor na paznokciach bardzo poprawia mi humor...sama nie wiem czemu;)

    PaniLaMome, ja dopiero niedawno je odkryłam;)

    Rudzia, to ja wypróbuje Miss Sporty, a Ty Lovely:)) a te dwa najgorsze pazury jakoś odrastają;)

    Sivka, u stóp mam taki sam manicure!!!;))

    Alcyna, ja mam tak z włosami - nie lubię przy nich nic robić;) ale malowanie Ci polecam, paznokcie są wtedy twardsze - przynajmniej u mnie tak jest;)jakbym była bliżej, to machnęłabym Ci taki manicure:))

    Judy, jeszcze będziesz miała ładne..wiem jak to jest przy maluchu;)

    Reniu, grunt, to humor;)

    Asiuniu,może następny manicure będę miała "pękający";) trzeba próbować nowe rzeczy:))

    Anula ja niedawno się na nie skusiłam i nie żałuję!

    OdpowiedzUsuń
  17. u mnie też ostatnio rządzą takie kolorowe podwójne szaleństwa na paznokciach :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz racje, ja też mało się przejmuje, robię co mogę i ....maluje....piękne kolory....zabieram....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  19. Bastamb, bo drobiazgami naprawdę nie ma sensu się przejmować..trzeba się cieszyć życiem:)

    Miss ,dziękuję:))

    Sandrula, to jesteśmy dwie:D

    OdpowiedzUsuń
  20. ja też lubię te lakiery, trwałe i tanie, do tego bardzo ciekawe kolory
    fajne te Twoje kolorowe pazurki

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam pytanie, jaki numer ma ten bardziej różowy lakier? Chodzi mi o ten bardziej neonowy :)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger