Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zwiedzając Polskę - Kopalnie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zwiedzając Polskę - Kopalnie. Pokaż wszystkie posty

20.8.17

20.8.17

Niebieski kwiat i kolce... Niebieski kask i...

28
Niebieski kwiat i kolce... Niebieski kask i...
Niebieski kask... I kopalnia oczywiście :D
 A konkretniej - zapraszam do Sztolni w Kowarach KLIK,
 bo Kopalnię KLIK mamy jeszcze nie zaliczoną;)
 Radzę się ciepło ubrać na jej zwiedzanie, 
bo temperatura jaka nas może dopaść,
 to 7 stopni plus wilgotność 97% - aparat pada!

Długość trasy wynosi 1200 metrów, czas przejścia: około 60 minut.
Pozwolenie na fotki 5zł plus bilet:)

 I wyruszamy w podziemia!
 Przeważnie ciemne....;)
 Pogrążone w oparach...uranu...
Bo były to kopalnie uranu i rudy żelaza...
 Wykorzystywane jeszcze w czasie wojny
 Wiadomo do czego niestety..
 Atrakcja podczas zwiedzania - 
- kontrolowany wybuch w kopalni:)


Od wieków poszukiwano w nich też innych kruszców np. złota i drogich kamieni:)
" W połowie XII wieku przybyli w Karkonosze Walonowie, zamieszkujący tereny leżące na pograniczu dzisiejszej Belgii, Francji i Niemiec. Już we wczesnym średniowieczu byli oni cenionymi specjalistami z zakresu pozyskiwania bogactw naturalnych, w tym złota i kamieni szlachetnych.  W połowie XII w. walońscy poszukiwacze wyruszyli w kierunku Siedmiogrodu zaproszeni przez króla Węgier" klik
To właśnie Walończycy "odkryli rudy żelaza, miedzi, złota, arsenu oraz kwarc i wiele odmian kamieni szlachetnych. Działalność ta zapoczątkowała w Sudetach Zachodnich rozwój górnictwa i przemysłu szklarskiego. KLIK
 
 Dobrze, że wybrali się na tę wyprawę do Siedmiogrodu,
 bo dzięki nim mogłam założyć Niebieski Kask;)
I zwiedzić także Hutę Szkła Julia:)
 Tutaj, dla odmiany, 
było bardzo gorąco!
 Cudeńka powstają w tej malutkiej hucie!
Na miejscu można coś sobie kupić na pamiątkę.
 Na przykład kryształową bombonierę:D
 Fot. Mąż i Ja:))
Wyprawa lipcowa z wypadu do Karpacza:)

28.1.17

28.1.17

Stylówka na zwiedzanie kopalni;)

29
Stylówka na zwiedzanie kopalni;)
Powiem tak! 
Kasku nie trzeba mieć własnego,
ale kurtkę i dobre buty już tak:))
Wiosna za pasem, a co za tym idzie czas wypraw, 
więc może komuś, pomysł na taką stylówkę się przyda:D
I pomysł na wyprawę!
Na przykład do sztolni w Walimiu:))
Klik - więcej informacji.
 Całkiem fajne miejsce 
dla fanów dużych dziur w ziemi;))
 Jest kupa tuneli z wrażeniem, 
że zaraz coś nam na łeb spadnie;)
Emocje gwarantowane:D
 Trochę schodów...
 ... korytarzy...
 I znowu tuneli:))
 Coraz niższych stropów... ;)
 Historia klik tego miejsca raczej niewesoła...
 Dlatego warto docenić to co mamy:))
 Zimno tam było okrutnie!
Zdarłam z męża kurtkę;)
Wyprawa odbyła się w maju!
Leżała zapomniana na dysku;)
Ale co ma wisieć nie utonie, 
a co ma ujrzeć światło blogowe - ujrzy:))
Przy okazji polecam takowe wyprawy!
Jeśli ktoś myśli, że są nudne, to się bardzo myli!
Np. w  kopalni w Złotym Stoku jest zjeżdżalnia klik:D
Mąż mi do dzisiaj wypomina, że zabiłabym go buciorami:D
Podobno wszyscy zjeżdżali wolno, a ja jak petarda:D
Hahaha:D
Cieniasy jakieś przede mną były;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kask - kopalniany;)
Kurtka - Decathlon
Buty - Decathlon
Torebka - Primark
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

28.7.16

28.7.16

Zielona ramoneska w kopalni kredy:))

50
Zielona ramoneska w kopalni kredy:))
Ręka w górę - kto był w kopalni kredy?!
Bo ja i moja nowa, zielona ramoneska z Mohito już byłyśmy:))
Przydała się bardzo!
Bo 9 stopni w kopalni spowodowało, 
że po godzinie łażenia po tunelach, zdrętwiały mi stopy;))
Ale kurteczka ogrzała skutecznie;)
Jak widzicie, nie ściemniam!
Pełno w niej  kredy!
Do szkół nie zabraknie;))
Acha!
Kopalnia znajduje się w Chełmie.
Tak naprawdę prawdziwą kopalnią nie jest i nigdy nie była.
Mieszkańcy miasta  powiększali sobie piwnice,
 a przy okazji odkryli kredę.
No i zaczęli ją sobie wykopywać, i sprzedawać...
Tym sposobem przeryli wszystko pod miastem tworząc sieć tuneli.
Gdy pewnego razu parę ulic im się zapadło,
to nastąpił kres samowolki.
Ale za to mamy teraz co zwiedzać:))
Jak widzicie tunele są nie byle jakie!!!
Ja się schylać nie musiałam,
 ale np. mój synuś na główkę troszeczkę uważał;)
Za kasę ze sprzedaży kredy,
 "chełmczanki" mogły się obkupić w super biżuterię:))
Kawałki takich cudów,
znaleziono  podczas odkrywania kolejnych warstw starych wykopów.
 Macie ich część podziemną
 i naziemną:D
 Jeśli komuś nie chce się łazić po kopalni, 
to może jej fragment obejrzeć przez szybkę:)
Nam się jeszcze chciało połazić, 
więc wyruszyliśmy na poszukiwania jakiejś wieży do zdobycia;))
Taka chyba się nada...;)
Dla odmiany kościelna, nie zamkowa;)
 Ale solidna!
Kupa schodów do przejścia!
 A na szczycie super!!!
  Tak wiało, że odleciałammm!!!!
To na razieee!!!!
Bo w Chełmie już mnie dawno nie ma!
Jestem teraz nad naszym polskim morzem:)))
I już powstały dwie sesje: plażowa i spacerowa:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kurtka - Mohito, tegoroczna wyprzedaż, 89 zł:))
Koszula - Mohito
Torebka - bazar
Spodnie - Motivi
Trampki - Converse
Okulary - C&A
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger