6/20/2023

6/20/2023

Hulam z hula hop!

 

Ostatnio hulałam z hula, gdy miałam naście lat!

Koleżanka z insta Jola klik przypomniała mi, jaka to super zabawa!

No i kupiłam hula, i kręcę drugi tydzień!

Cel:

zabawa, rozruszanie starych kości

i pozbycie się tego wałeczka poniżej 😋

Początki nie były łatwe. 

Ból i siniaki.


Moje hula waży 900 g z kawałkiem
i ma wypustki do zbijania sadełka.

Ale zacisnęłam zęby,
 założyłam legginsy z podwyższonym stanem dla ochrony bioderek
i ledz goł!!!


Ciuchy kilkuletnie - Decathlon

Hula hop marki Thunder kupiłam na allegro, ale jest też w Decathlonie.


 

Ciekawostką dla mnie było, że jest ono składane.

Za moich czasów takich cudów nie było! 😁😉


17 komentarzy:

  1. Pełny szacunek:)))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Też dawno nie ćwiczyłam z hula hop, ale zamówię sobie :D Świetnie Ci to idzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super zabawa! Przypomniałam sobie nastoletnie czasy:D

      Usuń
  3. Ach te wałeczki 😅... szkoda, że panowie ich nie widzą 😂!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziw i szacun. Ja nigdy nie kręciłam hula hop, a teraz jest wiele wersji. Najważniejsze, żeby się to robiło regularnie, lada chwila i po wałeczkach śladu nie będzie. Super figurka.Życzę wytrwałości i wymarzonej figury (bez wałeczków, które chyba tylko ty widzisz). Ale ruch ogólnie jest potrzebny, choć tobie go nie brakuje, Tiger Ci funduje biegi przełajowe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tiger ma swój wkład, ale oponki nie pomaga zrzucić;))
      Kręcę coraz dłużej i właśnie regularnie. mam nadzieje, że będą efekty.
      Brzuszków nie lubię robić, więc liczę na hula:D

      Usuń
  5. Jakieś dwa, trzy lata temu też takie kupiłam i też było ciężkie, ale ja wyrzuciłam te kulki ze środka. Efekt hulania jest ten sam, tylko bez siniaków 😉 powodzenia 👍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje nie ma w środku kulek. Ma swoją wagę i te wypustki.
      Ale już ciało mi się przyzwyczaiło i bólu nie ma:D

      Usuń
  6. Nigdy nie próbowałam ale widzę coraz więcej dziewczyn w ruchu z kółkiem :-) Ja już trzeci miesiąc z dwoma kółkami. Jeżdżę na rowerze praktycznie co dziennie minimum po 10 km. Mam nadzieję, że też pozbędę się paru kilogramów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj hulało się hulało, ale dawno, dawno temu... Wałeczka u Ciebie nie widzę (pomimo strzałki na zdjęciu) ale każda aktywność fizyczna jest super, daje nam zastrzyk dobrej energii i choćby dlatego warto się ruszać. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był szał na hula hop za naszych czasów:D
      Wałeczek jest , a nawet dwa...i aby nie doszedł trzeci zaczęłam kręcić ;)
      Dzięki za komcia!
      Pozdrowionka!

      Usuń
  8. Nowoczesna wersja, oj kusi ...nic tylko spalać sadełko i ćwiczyć jak się lubi :))) pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger