3/18/2012

3/18/2012

Łagodny powrót do lat 80-tych...

W latach 80-tych obok marchewek i dekatyzowanych dżinsów królowały kolorowe rurki.
Chodziłam wtedy do liceum i udało mi się zdobyć różowe:D
Podkreślam "zdobyć", bo w sklepach prawie nic nie było. Modne ciuchy "zdobywało" się na targach lub od znajomych z paczek zagranicznych. 
Oczywiście były Pewexy, gdzie za dolary można było wszystko dostać...ale mało kogo było na nie stać..


 

Moda wraca...Na stare lata sprawiłam sobie czerwone rurki!
Nieśmiertelną kurtkę dżinsową  - dorwałam w Bershka .



Czółenka i torebka prawie z lat 80-tych:D

I tym sposobem cofnęłam się w czasie...
Z tyłu jeszcze liceum..z przodu już muzeum;))



Troszeczkę za mało kolorów jak na lata 80-te;))

A poniżej atrakcyjna cena mojej kurteczki:)))
I pomimo, że e-mka - spokojnie pasuje na xs:D


Czerwone rurki w latach 80-tych:D
 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Rurki - Orsay
Kurtka - Bershka
Bluzka - Tally Weijl
Buty - Ana Mariana, allegro
Torebka - Vintage, z dna szafy
Korale - butik, 4 złote:D
Kolczyki - Orsay
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

36 komentarzy:

  1. Suuuper te portki :D Świetnie na Tobie leżą - kusisz nimi mnie :)
    Wspominasz jak jakaś babcia ;) Przecież nie jesteś stara :) Podoba mi się Twój dystans do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha, taka stara jeszcze nie, ale termin przydatności już mi się kończy:D

      Usuń
  2. Podobaja mi sie te spodnie, sama tez mam czerwone, ale nie z orsaya. I korale i bluzka, w ogole fajny zestaw, buty bardzo w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. butki wypatrzyłam na allegro już dawno - za 20zł!!! ale dopiero teraz przyszła na nie pora:D

      Usuń
  3. Jakie muzeum???? Weź...
    Fiolet z czerwienią - power!!!! I kurtka (katana się u mnie mówi)też bardzo mi się podoba!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha:D bo ja właśnie z tego typu jestem..;) ja też mówię katana!

      Usuń
  4. bardzo fajnie dobrane ubrania :) genialny kolor włosów :)

    buzi buzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Cofnięcie w czasie jak najbardziej Ci wyszło !!!
    Fajny zestaw, kolorystycznie mi się baaaardzo podoba,a czerwone rurki aj, aż mi się zachciało takie mieć :D I kolor torebki pasuje do rudych włosów !
    I wiesz co ? Jakie muzeum ????? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muzeum archeologiczne!;))) z tyłu też sobie fotkę zrobiłam - nie wrzuciłam przez skromność;)

      Usuń
  6. Bez kurteczki bardziej mi się podoba :] lecz i tak jest ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne połączenie fioletu i czerwieni, bardzo mi sie podoba <3

    OdpowiedzUsuń
  8. zazdroszczę koloru włosów! I nie myślałam, że kiedykolwiek az tak zauroczy mnie połączenie czerwieni i fioletu! ;)




    zapraszam częściej, będzie mi przemiło :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądasz cudnie w tych spodniach, świetna całość i masz tyle lat, jak się na Ciebie patrzy, co w latach 80-tych, świetna figura...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w latach 80-tych byłam strasznie zakompleksiona - głupia byłam;) człowiek mądrzeje na stare lata...dziękuję:))

      Usuń
  10. no ja nie mogę Tara:-) ależ Ty jesteś zgrabna!!
    co Ty jadasz,że jesteś taka zgrabniucha? hmm?:-)))
    wyglądasz REEEWELACYJNIE !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jejku,jejku!!! dziękuję!!! mam swoje wady, ale po tylu latach pogodziłam się z nimi;)

      Usuń
  11. Edzia nie grzesz, bo niejedna dwudziestoparolatka marzy o takim wyglądzie :) Powspominałam, bo mi się czarne alladynki z doszytym szerokim pasem przypomniały. To też mniej więcej końcówka osiemdziesiątych!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. alladynki też pamiętam! Aga...wiem, że na stare lata natura obeszła się ze mną łagodnie..nadrabiam kompleksy z młodości;)

      Usuń
  12. dzisiaj właśnie z kolezanka rozmawiałyśmy,że jaka szkoda,że nie jesteśmy młode w tych czasch....o masakra,ja nawet nie jestem w stanie objąć umysłem tego,ze będąc młodą panną mogłabym się ubierać w to co jest teraz w sklepie.....to mi się nie mieści w głowie!!ale byśmy szalały...a tak,nic nie było,wiecznie nie miałam się w co ubrac,to znaczy w coś ładnego,ale żal do losu......no nie?
    wyglądasz extra!!!
    a w sumie....co ja plotę,przeciez my nadal młode:)no tylko to muzeum,ale to się wytnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia...jak chodzę po sklepach i widzę tyle fantastycznych ciuchów, których już nie mogę założyć, to mi troszeczkę żal...ale co tam...jak mówisz - młode jesteśmy nadal i trzeba się cieszyć życiem!!!

      Usuń
  13. świetne spodnie - a figurę to Ty masz fiu fiu ;-) Pięknie się w tym zestawie prezentujesz, po prostu pięknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. O tak, figurę to ty masz, wyglądasz świetnie. Tajemnicą nie jest, że peweksów nie pamiętam. Spodnie, może nie rurki, ale tematycznie pasuje mi tutaj ta piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=g3g7BXEoz7o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piosenka - coś nowego dla mnie:D jestem otwarta na nowe doznania muzyczne:)) ciesz się, że pewexów nie pamiętasz! młodziutka jesteś:D

      Usuń
  15. WoW!!! Świetnie wyglądasz :))))Ja leżę chora od 3dni więc nie zasmakowałam tej wiosny przez weekend a tu prosze - wystarczy wejść na Twojego Bloga i już czuję wiosnę!!! :))) Pozdrowienia KK :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę, że poprawiłam Ci humor:))) wpadaj częściej:D

      Usuń
  16. Chciałaś żeby wyszło jak z lat 80, a wyszło jak z najnowszej mody :) Pewnie dlatego, że teraz moda z tych lat jest wszechobecna :) Patrzę i wzdycham: świetnie wyglądasz w tych rurkach :) I jasne, kurtka, mimo, że nie Twój rozmiar to wygląda dobrze. Kiedyś miałam taką w podobny deseń, tylko moje futerko było takie długie i wiszące :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście powrót do mody z lat 80 i 90-tych jest chyba w fazie kulminacyjnej...chyba było już wszystko, co nosiłam w liceum;)

      Usuń
  17. Kurcze, bardzo fajne rurki, chciałabym takie, najchętniej ukradłabym Ci je! ♥ Aaa kurteczka faktycznie kupiona okazyjnie, miałaś szczęście! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rurek nie oddam! kurtki też;) muszę przyznać, że rurki fajnie się układają na figurze - polecam:D

      Usuń
  18. Ja z lat 80 zapamiętałam głównie spodnie marmurki, wielkie fryzury lokowane, wielkie okularesy i ortalionowe kurtki i dresy, a no i wysokie adidasy ;) Plus papuzie łączenie kolorów ale tak trochę mniej neonowych jak teraz a po prostu intensywnych ;)
    Kurde no i niech mi ktoś powie, że moda może być nowatorska skoro juz zatacza kręgi a za sprawą Isabel Marant powraca nawet moda na kołboj party który uważam za oznakę największego kiczu lat 90.. co gorsza.. projektankta ktora strasznie lubie.. ale ale..
    ja tu sie rozpisuje o jakichs tam ludziach zamiast sie zachwycic jak Ci dobrze w tejze czerwieni i z fioletem. Nie domyslilabym sie iz kurtka jest wieksza niz mniejsza bo swietnie lezy na Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale mi czasy przypomnialas :). Mnie niestety nigdy w tamtych czasach nie udalo sie zdobyc kolorowych rurek za to teraz mam pare kolorkow nadrabiam zaleglosci. O kurteczce jeansowej marzylam ale tez nigdy jej nie mialam moze dlatego wcisnelam kiedys corce w sklepie trzy naraz do zakupienia :) Wspanialy blog, przepiekne stylizacje!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger