I objadać się jagodami! 😊
Gdzie stoi stara obórka,
w której babcia trzymała owce, krowę i świniaki😊
Jest mały dom i podwórko,
po którym biegałam z siostrami i bratem.
Zjeżdżamy się tutaj
kiedy tylko możemy!
Teraz szczególnie dla Toli,
mojej siostrzenicy,
która mieszka w Anglii z rodzicami.
Widzimy się parę razy w roku
i wykorzystujemy ten czas na maxa! 😊
Są wszelakie gry
z dziadkiem i wujem!
😊
I szaleństwa z ciotuchną!
😁
Jakie piękne miejsce! Z takiego miejsca i wspomnienia muszą być cudowne 🥰
OdpowiedzUsuńZachowuję w pamięci tylko te najlepsze🥰
UsuńDoceniam, że mamy takie miejsce z dzieciństwa, do którego możemy wracać😊
Kochana!
OdpowiedzUsuńCudna foto-relacja😀🌻🌞☕🌼
Moc serdeczności przesyłam💛🤗🌹
Serdecznie dziękuję!🥰
UsuńAle klimat! Cudne miejsce, sielsko, ciepło, rodzinnie. :)
OdpowiedzUsuńOj tak... Klimat jest...😊
UsuńBardzo cenne chwile, ludzie i miejsce. 🫶Tak, emigracja ma swoje plusy i minusy. Ważne żeby nie stracić siebie. Serdecznie pozdrawiam. 🤗
OdpowiedzUsuńStaramy się dla Tosi, by zachowała w pamięci jak najwięcej😊
UsuńI dla siebie nawzajem😊
Dziękuję za miłe słowa...
Pozdrawiam słonecznie!🌻
Wspaniale, że masz Edytko taki swój domowy raj, do którego wracasz z sentymentem i radością.
OdpowiedzUsuńA Twoje fantastyczne zdjęcia z siostrzenicą świadczą tylko o tym, że jesteście bardzo zgranym teamem i wspaniale się razem ze sobą czujecie.
Niech ten Twój piękny uśmiech nie schodzi z Twojej twarzy nigdy, przenigdy!
Bardzo się cieszę, że mam takie miejsce😊
UsuńOby jak najdłużej! Zjeżdżamy się kiedy kto może...
Tosia bardzo tęskni za nami, a my za nią... Trzeba korzystać póki mała, bo zaraz dorośnie i gdzieś śmignie w świata...Kto wie... Tak jak moje siostry...
Dziękuję Ci Iwonko! Staram się uśmiechać i korzystać z każdej chwili!
Buziaki!🥰
Jakie klimatyczne miejsce :) nic dziwnego, że cała rodzina lubi się tam spotykać, takie wspólne chwile są bezcenne :)
OdpowiedzUsuńDom naszego dzieciństwa...Tyle wspomnień z nim się wiąże...🥰
UsuńIm bardziej człowiek dojrzewa z wiekiem tym bardziej zdaje sobie sprawę jaką ogromną ostoją i stabilizacją w życiu jest rodzina i dom rodzinny ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńTo prawda...
UsuńNajczęściej doceniamy to wszystko po czasie...
This made me smile so much. I love how alive your memories are, the apples, blueberries, forest adventures, and all the little games with family. You can really feel the joy and warmth of that place.
OdpowiedzUsuńJa też mam takie rodzinne miejsce w świętokrzyskim. Uwielbiam tam wracać 😊.
OdpowiedzUsuńWspaniałą masz rodzinkę Edytko 🥰
Dziękuję Justynka❤️
UsuńCudowny czas, świetne są takie rodzinne zjazdy:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńOj tak...Pięknie było...
UsuńPozdrawiam Aniu! ❤️
Aż przypomniało mi się własne dzieciństwo patrząc na te wszystkie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDlatego warto robić takie wpisy...
UsuńDzielić się dobrymi emocjami...❤️
Piękne miejsce. Takie rodzinne spotkania są najcudowniejsze.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
To prawda... Było cudnie...😊
UsuńPozdrawiam cieplutko Łucjo!
Witaj szumem deszczu Edyto
OdpowiedzUsuńPiękne, klimatyczne miejsce. Pełne ciepła, radości wspomnień... Zawsze warto tam wracać, zwłaszcza w takim towarzystwie.
Każdy z nas powinien mieć takie miejsce. W moim także zrywam jabłka z drzewa
Pozdrawiam jednak ciepłym uśmiechem nagietków
Kochana, ależ piękne słowa przelałaś na mój blog...Będzie pamiątka..😊
UsuńDziękuję Ismeno!
Pozdrawiam słonecznie!😊
Cudne sielskie miejsce, a czas spędzony z bliskimi bezcenny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oj tak... I oby jak najdłużej tak było...😊
Usuń