1/04/2013

1/04/2013

Sylwester z błyskiem !

Złamałam wszystkie zasady!
Czytając przed Sylwestrem porady w Tele Tygodniu dotyczące kreacji na ten wieczór, dowiedziałam się jak powinnam się ubrać.
Pani stylistka zaleciła kobietom w mojej grupie wiekowej, czyli po 40-tce, małą czarną o stosownej długości za kolano z dekoltem w karo, a do tego dyskretną biżuterię...
Stanęła mi przed oczami moja błyszcząca, cekinowa mini:D


Nie miałam jeszcze do niej biżuterii... Na drugi dzień pojechałam do galerii i kupiłam najbardziej błyszczące, i największe kolczyki jakie mieli!
Jak łamać zasady, to na maxa!


W przeciwieństwie do Pani stylistki uważam, że  w Sylwestra można zaszaleć ze strojem.
Małą czarną za kolano pozostawmy na spokojniejsze okazje.
No chyba, że zrobimy w niej rozpierdak do połowy uda;)
Żeby było łatwiej tańczyć:D



Sylwester spędziłam w domu,
 ale czy to oznacza, że nie mogłam się wystroić i poskakać?;)))



Pamiątkowa sesja z synem;))


I z Reksiem, który też za pozowaniem nie przepada;)


Przygotowałam "wykwintne"  menu, które nie wiem czemu nie zachwyciło moich chłopaków...
Syn od razu powiedział, że chce pizzę;))


 Przygotowanie ostrzału odbyło się parę godzin  przed  napitkiem...
Mąż mój żołnierz, podchodzi do broni z pełną powagą:D


Oczywiście piliśmy Piccolo;)
Spełnienia marzeń w Nowym Roku!!!



Na koniec moja "dyskretna" biżuteria;))

I rada - ubierajmy się zgodnie z temperamentem i humorem...

I ciekawostka - kolczyki kosztowały więcej niż sukienka:D

**********************************************************************
Sukienka - z allegro 18 zł!!!
Kolczyki - 27 zł;)
Szpilki - CCC
Rajstopy - sklep Polo;)
Dobry humor - bezcenny !!!!!!!!!:))
**********************************************************

Acha! Pierwszy raz w życiu jadłam ślimaka:)))
I ostatni...hehehe !!!



26 komentarzy:

  1. Uwielbiam Pani figurę :-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zasady są po to żeby je łamać :) Wyglądałaś uroczo

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko pozazdrościć takiego sylwestra:))wyglądałaś ślicznie:)))ja jako osoba bardzo po czterdziestce hi hi i rozmiarach dość pokaźnych ciągle słyszę ze ten czy tamten strój nie dla mnie:))ale ja wiem najlepiej co dla mnie hi hi:))Pozdrawiam i również pięknego roku życzę

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaszalalas! Swietnie wygladasz!
    Mam bardzo podobne kolczyki, lub nawet takie same (kupilam 2 lata temu w H&M specjalnie na Sylwestra i wtedy zapomnialam je zalozyc ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Post jak zawsze ciekawy i z humorem :-) Wyglądałaś świetnie, a Twoja figura...idealna dla kobiet po...dwudziestce ( mogą Ci dziewczyny zazdrościć) :-). Najlepsze jednak było na końcu czyli kolczyki droższe niż sukienka. Brawo !

    OdpowiedzUsuń
  6. W Sylwestra można zaszaleć, co tam jakieś zasady. Zwłaszcza jak się ma taka zgrabną figurę i świetne nogi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z taką figurą można się wystroić w błyszczącą kieckę nawet po 70 ! Wyglądałaś świetnie! Pozdrawiam - Iwona po 40.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zwykle boska:) I do tego z rewelacyjnym poczuciem humoru. Życzę wszystkiego najlepszego.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jadłam ślimaki i nawet powiem Ci - smakowały! Pięknie wygladałaś, w domu też trzeba się w tym dniu wystroić, humor bezcenny a kolczyki śliczne, tak figura Tara fiu!fiu!....pije więc szampana z Tobą wirtualnie - za ten Nowy Rok i wiele pomyślności Ci życzę, wiecej takich blogowych kolożanek życzę sobie...pozdrawiam i buziaki zostawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Po pierwszym zdjęciu myślałam, że Sylwestra spędziłaś na wystawnym balu :-)Masz rację, stroić się trzeba dla siebie, a nie na pokaz. Mnie akurat nie chciało się kompletnie, ale gdybym miała taką sukienkę, szkoda byłoby jej nie włożyć.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kobieta w stosownym wieku po 40tce...jak mogłaś się tak ubrac?
    nie wiem,nie wiem....
    :)
    Myslę,że te rady pisała dziewczyna w przedziale 20-25 lat,w tym wieku,tez miałam inne spojrzenie na panie po 40tce :))
    W Nowym Roku kochana wszystkiego dobrego!!!!
    Myslmy leżeli sylwestrowo w łózku,a nawet kimali chwilami :)
    Jak Ty się taak o slimaku wypowiadasz...to ja podziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czarna za kolano??? To chyba były porady pt "jak ubrać się do trumny"! Foch! Co za gł...a stylistka... Pewnie ledwo przekroczyła 20kę i myśli, że 40 to jakaś spleśniała ramota! Szał! Ależ Ty masz figurę! Skoro tak się wygląda po 40ce, to jestem dumna, że ją przekroczę niedługo! O dziwo, ja też tańczyłam, z mężem (w domu w składzie jak u Ciebie) i pękałam ze śmiechu, bo mój mąż ma bardzo specyficzne pojęcie na temat tańca:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie wierz stylistce, bo wyszło Ci to na dobre!
    Udanego roku życzę.
    Obserwuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam Cię za całokształt, jesteś pozytywnie postrzelona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam Twoje posty :-) Jesteś tak super pozytywnie nakręconą kobitką, że aż mi się japa śmieje, za każdym razem, kiedy tylko otwieram Twój blog :-)) I widać, jaką fajną rodzinkę tworzycie :-))

    Wszystkiego pomyślnego w 2013 roku :-)))

    OdpowiedzUsuń
  16. kochana przede wszystkim wszystkiego najlepszego w tym nowym roku! i błyszcz nam na potęgę sukienkowo, kolczykowo i co tam Ci jeszcze przyjdzie do głowy bo wyglądasz FANTASTYCZNIE - kobieco i seksownie!
    chyba wykwintność Twoje stołu jakość mnie nie przekonują... chyba raczej na pewno... ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Figura taka że pozazdrościć w każdym wieku, a w mini i innych pięknych elementach nadal chodzi moja ciocia , która ma 64 lata i wygląda doskonale. Zawsze nosiła mini i nie wyobrażam sobie inaczej:)Ja też noszę mimo, ze nie mam takiej pięknej figury i tez zaraz będę po 4dziestce:)Czasem zasady są jakby, nie dla nas:)Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zasady są po to, by je łamać ;). Doprawdy nie wiem, kto to wymyśla, ale albo to jakaś młódka, albo spróchniałe babsko;) wszystko można na siebie , trzeba mieć tylko do tego odpowiednie warunki. :D Fizyczne, a i psychiczne też -czego Ty jesteś przykładem. Najwazniejsze to nie zatracić siebie.
    Masz idealną figurę, IDEALNĄ do takich sukienek. Pięknie wyglądałaś świetując wejście w nowy rok!
    Sukienka jest bardzo ciekawa, podoba mi się, że zależnie od oświetlenia- zmienia kolor.
    Kolor lakieru i kolor szminki - fajnie dobrany !
    ślimory jadłam 2 razy w życiu bodajże i nawet smaczne :D, ale mało kto lubi hehe.
    Gif mega ! :D więcej takich proszę ( mówi świr gifowy :)) )

    głaski dla Reksia !

    :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Szampańska zabawa sylwestrowa!
    Cudownie wyglądałaś, śliczna sukienka!
    A figurę masz nienaganną!
    Jak mogłaś nie wyglądać w tej kurtce z Zary cudownie? Nie wierzę ;))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ekhm... no bo wiesz... takie porady to bardziej dla dam typu Pani Prezydentowa ;)
    A Ty wyglądasz na taką, która powinna brać rady z rubryki dla po dwudziestce :)
    Bosko wyglądałaś, szałowo, fajnie... aż szkoda, że nigdzie nie wyszłaś w tej genialnej sukience :)
    Mam nadzieję, że mąż odpowiednio docenił ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Powaliłaś mnie na kolana tą sukienką ! Boska ! No i uwielbiam, uwielbiam , uwielbiam Twoje sesje z synem : ))))))))))) !

    OdpowiedzUsuń
  22. DZIĘKI DZIEWCZYNY!!! AWARIĘ SPRZĘTU MIAŁAM! WRÓCĘ NIEBAWEM!:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Tylko błyszczeć w taki wieczór! Nie wiem co za pomysł z małą czarną? Ja jestem "ciut" starsza, ale nie założyłabym jej na sylwestra! Wspaniale wyglądałaś!

    OdpowiedzUsuń
  24. Swietnie Ci w tej mini a sesja z synem wymiata;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!
    ALEŻ TY MASZ FIGURĘ!!!
    BŁYSZCZYSZ CUDOWNIE !!!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger